Czy wkrótce pożegnamy TVN24? Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nadal analizuje wniosek TVN Grupy Discovery w sprawie przedłużenia koncesji na nadawanie tej stacji. Wojciech Szymczak, radca prawny w Kancelarii Prawnej Media, podkreśla w rozmowie z Wirtualnymi Mediami, że termin ważności obecnego prawa do nadawania mija we wrześniu.
TVN24 może zniknąć?
Koncesja TVN24 obowiązuje dokładnie do 26 września. Co jednak może niepokoić, nadawca złożył stosowne dokumenty do komisji już blisko rok temu. Nadal nie otrzymał odpowiedzi. Czy to oznacza, że stacja zniknie z naszych telewizorów?
Od razu uspokajamy: istnieje pewna alternatywa, mianowicie złożenie wniosku w innym kraju UE. Jak twierdzi np. Jan Dworak, były przewodniczący KRRiT, firma może się starać o koncesję np. w Czechach.
– Nic nie powinno stać na przeszkodzie, by nadawać program na terenie Polski. To prawo unijne. Jeśli pani pyta czy coś się może wydarzyć z polską koncesją – tego nie wiem, jeśli z powodów politycznych ta stacja jest dyskryminowana – być może regulator będzie szukał pretekstu, aby dalej szkodzić nadawcy – dodał Dworak, pytany o sprawę przez Wirtualne Media.
Z kolei Szymczak przypomina, że Ustawa o radiofonii i telewizji ma pewną wadę. Mianowicie, nie określa terminu rozpoznania wniosku o udzielenie koncesji. To niestety, jak dziś widać, niebezpieczna furtka, które może prowadzić do nowej realności, gdzie polskie władze utrudniają życie nieprzychylnym im firmom medialnym.
– Ponad roczne oczekiwanie przez TVN na przedłużenie koncesji może być zatem zastanawiające. Szczególnie, że odmowa udzielenia koncesji na kolejny okres możliwa jest wyłącznie w wyjątkowych przypadkach, a zatem i zakres badania wniosku przez KRRiT jest ograniczony. Poprzednio – w 2011 roku – KRRiT udzieliła koncesji na TVN24 na kolejny okres już po 4 miesiącach od złożenia wniosku – tłumaczył Szymczak.
Inny ważny urzędnik uważa, że takie zachowanie jest szkodliwe dla całego państwa
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU