Czy Polacy używają maseczek? Zaskakujące wyniki eksperymentu

Od poniedziałku na terenie Mazowsza obowiązują restrykcje – ponownie zamknięto musza, kina czy hotele. Czy powrót obostrzeń wpłynął na zachowanie mieszkańców Warszawy? Odpowiedzi udziela ciekawy eksperyment.

Dziennikarze Polsatu postanowili sprawdzić, jak mieszkańcy Warszawy zareagowali na powrót obostrzeń. Wcześniej przez kilka tygodni cieszyli się ich poluzowaniem – znów działały kina, teatry czy baseny. Te miejsca pozostaną niestety zamknięte przynajmniej przez dwa tygodnie. Cały czas obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust w przestrzeni publicznej.

No właśnie, te maseczki… Z eksperymentu Polsatu wynika, że wielu mieszkańców Warszawy niespecjalnie przestrzega tego nakazu. Czy w czasie „odmrożenia”, czy teraz, przy wzmożeniu restrykcji, niemal co piąta osoba nie nosi maseczki lub używa jej w niewłaściwy sposób.

Polsat rozstawił kamery w dwóch ruchliwych miejscach – przed wejściem do dwóch stacji metra – Centum i Wilanowska. To drugi podobny test przeprowadzony w ciągu dwóch tygodni.

– Wyniki są niemal identyczne, jak te sprzed dwóch tygodni, choć Mazowsze jest objęte surowszymi restrykcjami – komentuje wyniki badania dziennikarz Polsatu Adrian Żuchowicz. Jak wyliczono, w Centrum zarejestrowano w ciągu kilku minut 332 osoby, z czego 58 nie miało maseczki. Na stacji Wilanowska obostrzenia ignorowało 13 z 89 osób.

Obecnie w Polsce mamy nakaz noszenia maseczek – rekomenduje się maseczki specjalistyczne, ale dozwolony jest każdy rodzaj. Nie można natomiast używać przyłbic czy szalików.

– Jeżeli nie chcemy aby policjanci reagowali i nakładali mandaty zwyczajnie stosujmy się do tych ograniczeń. To nie są zakazy wymyślone tylko w Polsce. One obowiązują w podobnym zakresie praktycznie w całej Unii Europejskiej i innych krajach na świecie – komentuje dla Polsatu rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji insp. Mariusz Ciarka.

Źródło: Polsat