Jurek Owsiak zaorał Patryka Jakiego! Wiceminister sprawiedliwości takiej odpowiedzi się nie spodziewał

Od kilku dni możemy obserwować w mediach spór pomiędzy Jurkiem Owsiakiem, szefem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy a wiceministrem sprawiedliwości Patrykiem Jakim. Wszystko zaczęło się od komentarza, który Patryk Jaki wygłosił w programie „Kawa na ławę” na antenie TVN24. Wiceminister sprawiedliwości stwierdził, że osoby wpłacające na WOŚP nie wiedzą, że z pieniędzy tych finansowany jest Przystanek Woodstock, „na którym promowane są wartości związane z cywilizacją śmierci, walczące z dziećmi z zespołem Downa”. Jurek Owsiak odniósł się do słów Patryka Jakiego na konferencji prasowej zorganizowanej kilka godzin później. Lider WOŚP stwierdził, że w ten sposób wiceminister sprawiedliwości uraził setki tysięcy osób, które zaangażowały się w ten finał. – Te słowa nigdy nie powinny paść z ust osoby, która reprezentuje organizację, która ma w nazwie słowo sprawiedliwość – stwierdził.

Wczoraj szef WOŚP na swoim Facebooku odniósł się do słów Patryka Jakiego, który stwierdził, że „zbiórka z wszystkich lat z WOŚP to tylko 0,01 procent wszystkiego co, m.in. ja i my wszyscy płacimy na służbę zdrowia. Liczby są twarde – jeśli sprzętu ratującego życie nie kupiłaby WOŚP, to i tak byłby on w szpitalu”. Lider WOŚP podkreślił, że w dziale medycznym fundacji jest mnóstwo próśb o zakup sprzętu przysyłanych przez publiczne szpitale. Podał przykład placówki medycznej, mającej kontrakty z NFZ, która w przeszłości otrzymywała już sprzęt od WOŚP, a która zawnioskowała o zakup kolejnych urządzeń. Złożył mu także propozycję, że jeśli Patryk Jaki od ręki załatwi te wszystkie potrzeby polskich szpitali, to on sam z miejsca “zwinie żagle” i zajmie się działalnością mniej rażącą polityka Solidarnej Polski.

Jeszcze wczoraj przed północą po raz kolejny odpowiedział polityk, wzywając Jurka Owsiaka do rozliczenia wszystkich faktur we wszystkich skupionych wokół WOŚP spółek i zbiórek.

„Proponuje – jeśli się okaże, że jest wszystko ok tak jak Pan mówi – przeproszę Pan publicznie za pytanie o rozliczenie i z Panem będę zbierał do puszek za rok. Zgoda? Też przez wiele lat Pan wspierałem – więc mam prawo zapytać o rozliczenie” – napisał Patryk Jaki.

Dosłownie przed chwilą szef WOŚP odpowiedział na kolejną zaczepkę zacietrzewionego wiceministra. I po raz kolejny nie przebiera w słowach.

Do prawdy nie wiem, czy pisze Pan z poziomu klatki schodowej, czy z pozycji urzędnika państwowego. Kto jak kto, ale jeśli Pan ma jakieś wątpliwości co do uczciwości naszych działań, to proszę to zgłosić w formie stosownego zawiadomienia do policji, prokuratury czy innego organu. W sumie może Pan nawet wysłać taki list sam do siebie, jako osoby zarządzającej polskim wymiarem sprawiedliwości.

Następnie Jurek Owsiak przeszedł do konkretów, zaznaczając że jest szczerze zdumiony, że przedstawiciel państwa czerpie wiedzę o rozliczeniach fundacji od internetowych hejterów. Odsyła także na stronę internetową nacoidamojepieniadze.wosp.org.pl, gdzie znajdują się stosowne rozliczenia. Co więcej, poinformował Patryka Jakiego, że wysłał do niego dwa pierwsze segregatory z prośbami od szpitali pediatrycznych, które pan wiceminister z pewnością od ręki załatwi.

Szef WOŚP zaznaczył także, że w gruncie rzeczy najskuteczniejszym sposobem na zakończenie tego sporu byłoby skierowanie sprawy na drogę sądową, jednak jego doświadczenia z walki z ziejącym do WOŚP nienawiścią hejterem, na którego powołuje się Patryk Jaki byłoby zbyt czasochłonne i nie ma czasu udowadniać, że nie jest wielbłądem, gdyż bardziej zajmuje go pomoc chorym dzieciom.

Na koniec wpisu Jurek Owsiak zamieścił także dwa zdjęcia z 24. i 25. finału WOŚP, które zresztą znajdują się na stronach internetowych fundacji i wbrew temu co mówi Patryk Jaki, nie są przed nikim ukrywane.

Źródło: FB

fot. wikimedia/Ralf Lotys

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.