Rzeszów jest idealnym miejscem, by pokazać, co się od roku zmieniło – mówi o krajobrazie politycznym Łukasz Pawłowski, prezes pracowni badawczej.
Instytut Badań Samorządowych najbardziej celnie przewidział w badaniu exit poll wyniki wyborów w Rzeszowie. Przypomnijmy, że Konrad Fijołek wygrał tam w pierwszej turze. O krajobrazie politycznym po wydarzeniach rzeszowskich opowiada w wywiadzie dla “Gazety Wyborczej” Łukasz Pawłowski z Instytuty Badań Samorządowych, prezes Ogólnopolskiej Grupy Badawczej.
Łukasz Pawłowski podkreśla, że Rzeszów jest idealnym miejscem dla pokazania, co się w ciągu roku zmieniło w preferencjach wyborczych. W ubiegłym roku Andrzej Duda wygrał minimalnie w Rzeszowie z Rafałem Trzaskowskim – (…)dziś mamy 57 dla obozu anty-PiS do 43 dla obozu pro-PiS-owskiego, ale licząc z Konfederacją – tłumaczy.
Od październikowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego, zaostrzającego prawo antyaborcyjne w Polsce, PiS bardzo osłabł, to widać we wszystkich sondażach – mówi badacz. Dodaje, że to właśnie zobaczyliśmy w Rzeszowie i to nie na słupkach sondażowych tylko na realnym wyniku. Wynik wyborczy szeroko pojętej prawicy mówi także, że “Polski ład” nie zadziałał.
Szef pracowni badawczej mówi, że od jesieni widać odpływ młodych wyborców (grupa 18-29 lat) od Prawa i Sprawiedliwości i to również zobaczyliśmy w Rzeszowie – Poza tym wyborcy starsi, 30-39 lat, ci, którzy korzystają z programu “Rodzina 500 plus”, też odeszli od PiS – mówi Pawłowski.
Pieniądze z UE nie przekonają dwudziestolatków, by zagłosowali na PiS. I nie przekonają trzydziestolatków, bo oni nie zagłosują na PiS ze względu na aborcję, Trybunał Konstytucyjny, sądy. Dla młodych PiS stał się partią obciachu – diagnozuje.
Źródło Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU