Na kontrolach w firmach zaczęło się pojawiać wojsko. Armia wspólnie z policją sprawdza przestrzeganie rządowych obostrzeń.
Do piątku 9 kwietnia miała obowiązywać blokada ekonomiczna kraju. Na środowej konferencji minister zdrowia Adam Niedzielski poinformował, że restrykcje zostaną przedłużone do 18 kwietnia. W sobotę 10 kwietnia mają się odbyć obchody rocznicy katastrofy smoleńskiej i zobaczymy, jak partia władzy do nich podejdzie. Na razie obóz władzy przygotowuje się do obchodów, a przedsiębiorcy – według prawników bezprawnie zamknięci – doświadczają policyjnych nalotów.
Jak informuje RMF FM do policjantów dołącza armia – Wojsko dołącza do kontrolowania tego, czy firmy przestrzegają ograniczeń koronawirusowych. Żołnierze razem z policjantami i inspektorami sanepidu pojawiają się w kolejnych firmach i pomagają we wręczaniu mandatów – wynika z ustaleń dziennikarzy RMF FM.
Powodem jest brak ludzi do sprawdzania, czy wprowadzone przez rząd obostrzenia są przestrzegane. W środę policjanci skontrolowali 595 obiektów świadczących usługi hotelarskie, 1294 restauracje i 2394 siłownie i kluby fitness.
Z ustaleń RMF FM wynika, że teraz ruszyły zmasowane kontrole zwłaszcza w siłowniach – To dlatego, że rząd w zeszłym tygodniu uszczelnił przepisy i sprawił, że z siłowni mogą korzystać wyłącznie olimpijczycy – informuje radio. Moda jaka zapanowała w trakcie obowiązujących obostrzeń została ukrócona. Członkowie na przykład polskiego związku przeciągania liny albo grania w butelkę już z siłowni są wykluczeni.
Źródło RMF FM
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU