Polityka i Społeczeństwo

Czy Duda podpisze Lex TVN? Pojawiły się przecieki z Pałacu Prezydenckiego

Gęstnieją przecieki z Pałacu Prezydenckiego w sprawie ustawy uderzającej z biznes naszego sojusznika. Czy Andrzej Duda zawetuje “lex TVN”?

(…) Zapewniam wszystkich, że będę stał na straży konstytucyjny zasad. W tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także prawa własności, równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym (…) Nie mam żadnych wątpliwości, że taki jest obowiązek prezydenta i taki obowiązek będzie realizowany – mówił Andrzej Duda podczas Święta Wojska Polskiego. Od tego momentu jego słowa są rozbierane na czynniki pierwsze i są odczytywane jako ewentualne weto do ustawy “lex TVN”.

Gęstnieją przecieki z Pałacu Prezydenckiego w sprawie ustawy uderzającej w kapitał naszego najbliższego sojusznika. Trzy dni temu Wirtualna Polska pisała, że otoczenie Andrzeja Dudy liczy na to, że ustawa nie przejdzie przez Sejm, gdy wróci z poprawkami lub wetem Senatu pod ponowne głosowanie. Mówiąc wprost, w Pałacu Prezydenckim mają nadzieję, że Prawo i Sprawiedliwość nie skleci dla niej większości. PiS przy pierwszym głosowaniu potrzebował większości zwykłej, teraz musi być to większość bezwzględna. Do przyjęcia “lex TVN”, PiS będzie musiał mieć więcej posłów niż zsumowana liczba jej przeciwników i wstrzymujących się.

Teraz z Pałacu Prezydenckiego płynie trochę mocniejszy głos. Według najnowszych informacji Wirtualnej Polski, prezydent nie chce iść na wojnę ze Stanami Zjednoczonymi.

Tu już nie chodzi o TVN24, tylko o nasze strategiczne i gospodarcze relacje. Mamy kupować od nich atom, Amerykanie będą budować u nas elektrownię jądrową, największe koncerny informatyczne inwestują w Polsce gigantyczne pieniądze, mamy wypracowane militarne bezpieczeństwo ze strony USA. Nawet jeśli nie mamy obecnie dobrych relacji z Joe Bidenem, to po co je jeszcze dodatkowo psuć? – taką melodię grają współpracownicy głowy państwa.

Można powiedzieć, że gdzieś tle grają też “marsza żalnego” – Nikt z kierownictwa PiS nie konsultował ustawy z Pałacem Prezydenckim – słychać w otoczeniu Andrzeja Dudy. Te słowa brzmią trochę buntowniczo i zawierają syndrom odrzucenia lub pomijania, bo kolejne zdanie można odczytać jak pretensję do prezesa Prawa i Sprawiedliwości.

Z Jarosławem Kaczyńskim prezydent spotkał się ostatni raz w ubiegłym roku w siedzibie BBN, kiedy prezes PiS przyjechał w sprawie poparcia ustawy przyznającej dwa miliardy na TVP i wyszedł po siedmiu minutach – mówi rozmowa portalu.

Na razie nadal należy podchodzić z dużą rezerwą do sygnałów płynących z Pałacu Prezydenckiego. Nie jest wykluczone, że to może być pewnego rodzaju wewnętrzny układ, pozwalający uniknąć PiS-owi czołowego zderzenia ze ścianą.

Źródło: WP.pl

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie