Do tego, że dobra zmiana żyje w alternatywnej rzeczywistości, zdążyliśmy się już przyzwyczaić. Jeden z głównych dowodów na to, że PiS maluje świat własnymi kredkami, pochodzi z Wiadomości TVP, które dwoją się i troją, by wychwalać obóz Zjednoczonej Prawicy pod niebiosa, tuszując przy tym wszelkie wpadki, błędy czy afery.
Prym w tak kłamliwej narracji wiedzie prowadząca główne wydanie Wiadomości Danuta Holecka. Tym razem jednak to nie Holecka chwaliła dokonania prezesa i spółki, lecz była chwalona za swoją tytaniczną pracę na odcinku państwowej propagandy.
Mianowicie, Piotr Gliński postanowił pochwalić Holecką za to, że od lat niestrudzenie pracuje w Telewizji Publicznej, choć z kilkoma przerwami. To właśnie fakt, że prezenterka robiła sobie przerwę od pracy, zasługuje zdaniem wicepremiera na najwyższe uznanie.
Jak stwierdził Gliński w rozmowie z portalem 300polityka : “Ona się zachowała po prostu jak prawdziwy, przepraszam, mężczyzna. Brała to na klatę, nie dawała się wyrzucić, bo dlaczego miała być dobra dziennikarka wyrzucona z TVP?”.
Minister stwierdził, że za czasów rządów PO-PSL Holecka była szykanowana: “Siedziała w tej piwnicy jak w kazamatach i śmialiśmy się, że jesteśmy w katakumbach i że to taka rzeczywistość, którą trzeba przetrwać. Nie dawała się wyrzucić, bo dlaczego miała być dobra dziennikarka wyrzucona z TVP? Natomiast nie miała żadnego wpływu na jej funkcjonowanie”.
Jak widać na załączonym obrazku, Holecka nie tylko wiernie działa na stanowisku naczelnej propagandzistki dobrej zmiany, ale i może liczyć na obronę ze stronę kluczowych dygnitarzy rządu PiS…
źrodło: 300polityka.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU