Gospodarka

Czekają nas zmiany w programie 500 Plus. Czy ktoś w ogóle policzył, ile będą nas kosztować?

PiS
Flickr.com/KPRM

PiS planuje podwyższenie 500+. Partii rządzącej chodzi o to, że świadczenie pożera inflacja. Problem w tym, że ta hojność będzie wiele kosztowała całe państwo, czyli nas wszystkich.

500+ zjadają wyższe ceny

O tym, że 500+ jest zjadane przez inflację, mówi się od dawna. Jak ujawniła w weekend “Gazeta Wyborcza”, na początku marca PiS ma przedstawić nowy program, który ma wzmocnić demografię. Ma dojść do powstania Instytut na rzecz Rodziny i Demografii, a przy tym planowana jest waloryzacja świadczenia 500+. To ostatnie ma nastąpić dopiero w 2023 r., czyli okresie, gdy miejsce będą miały kolejne wybory do Sejmu i Senatu.

O jakim podniesieniu świadczenia mówimy? Ponoć chodzi o wzrost 500+ o wskaźnik inflacji lub o stałą kwotę, jak w przypadku podwyżek emerytury minimalnej.

Problem w tym, że wejście w szczegóły powinno zmartwić każdego – i osobę, która posiada dziecko, i bezdzietną.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Jacek Walewski

Dziennikarz. Na stałe współpracuje z portalami Crowd Media, Comparic i Bitcoin.pl. Jego artykuły publikują też Polsat News i Interia. W latach 2017 - 2018 asystent społeczny posłanki Mirosławy Nykiel, wiceprzewodniczącej Komisji ds. Gospodarki.

Media Tygodnia
Ładowanie