Polaków dotknęły podwyżki cen gazu i prądu. Dla wielu rodzin wyższe rachunki oznaczają prawdziwe dramaty. W obliczu bezradności czasem pozostaje już tylko… śmiech.
Z takiego założenia wyszła pani Małgorzata z Krakowa, 43-latka samotnie wychowująca dwoje dzieci. Jej historię opisał portal O2.pl. W jej mieszkaniu jest wyłącznie ogrzewanie gazowe, więc podwyżki mocno nadwyrężyły domowy budżet kobiety. Decyzja mogła być jedna – należało ograniczyć użycie termostatu. By zmobilizować do tego dzieci, które były przyzwyczajone do dość swobodnego korzystania z urządzenia, wpadła na nietypowe rozwiązanie. Pomysł ten podpatrzyła wcześniej na jednym z internetowych forów, ale nie spodziewała się, że będzie musiała zastosować je w praktyce…
Kobieta powiesiła na termostacie kartkę z kilkoma pytaniami. Miały one w zabawny sposób przypominać dzieciom, by oszczędnie korzystały z urządzenia i nie podkręcały temperatury, gdy nie jest to niezbędne. Na kartce znalazła się następująca treść:
– Zanim podniesiesz temperaturę, odpowiedz na pytania. Czy masz skarpetki? Bluzę z długim rękawem? Bieliznę termiczną? Czy widzisz swój oddech?
Na każde z pytań można odpowiedzieć „tak” lub „nie”. W zależności od tego, których odpowiedzi jest więcej, można wybrać dwa rozwiązania. Pierwsze to „nie trzeba podnosić temperatury”, druga – „ubierz się!”
Zmaganie się z podwyżkami nie jest powodem do śmiechu, ale czasem pozostaje tylko obśmiać ponurą rzeczywistość…
Źródło: O2
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU