Dla wielu piewców geniuszu Jarosława Kaczyńskiego jako wielkiego stratega dużym szokiem musiały być informacje z ostatnich dni o tym, jak w pole wyprowadził go Viktor Orban. W tym samym czasie, gdy premier Węgier spotykał się z Kaczyńskim czy Morawieckim i zapewniał polityków z Polski, że Węgry murem stoją za polskim sprzeciwem wobec mechanizmu relokacji uciekających przez wojną z północnej Afryki, węgierskie służby po kryjomu, z uwzględnieniem własnych restrykcyjnych procedur sprawdzających przyjęły w 2017 roku blisko 1,3 uchodźców. Dzięki temu Węgry nie pozostaną na straconej pozycji w negocjacjach budżetowych, a w sprawie nowego mechanizmu relokacji ich zdanie z pewnością zostanie wysłuchane.
Dziś okazuje się, że podobne nastawianie, nazywane przez unijnych urzędników “konstruktywnym” przedstawiają także politycy z Czech i Słowacji, czyli pozostali członkowie istniejącej już jedynie na papierze i na liście priorytetów polskiego MSZ Grupy Wyszehradzkiej. W poniedziałek i we wtorek odbyło się spotkanie w ramach grupy SCIFA, czyli specjalnej grupy wysokiego szczebla do spraw azylowych. Co do ogólnej zasady, to stanowisko V4 pozostaje niezmienne – potwierdzili rozmówcy dziennikarki RMF FM. Jednak Węgry, Czechy i Słowacja zajmują konstruktywne stanowisko w szczegółowych sprawach i przedstawiają merytoryczne argumenty– powiedział jeden z rozmówców.
Z rozmów Katarzyny Szymańskiej – Borginon wynika, że te techniczne rozmowy poprzedzające właściwe negocjacje w sprawie mechanizmu relokacji są traktowane jako test gotowości państw UE do kompromisu. Obecnie negocjacje w sprawie reformy systemu azylowego traktowane są jako priorytet. Przyjęto formę rozmów w ramach specjalnej grupy SCIFA, ponieważ ta forma daje większą elastyczność działania, np. spotkania mogą się odbywać w różnych terminach.
Na tym tle, zabetonowane stanowisko polskiego rządu wyraźnie się odróżnia. Dziś rzecznik rządu Joanna Kopcińska potwierdziła, że polskie stanowisko ws. polityki migracyjnej i mechanizmu relokacji pozostaje bez zmian.
Stanowisko rządu Premiera @MorawieckiM ws. polityki migracyjnej i tzw. relokacji pozostaje bez zmian. Wszelkie sugestie, że coś się zmieniło to #FakeNews.
— Joanna Kopcińska (@j_kopcinska) January 18, 2018
Prawo i Sprawiedliwość najwyraźniej pozostaje całkowicie głuche na zmieniającą się rzeczywistość międzynarodową i mimo oczywistych negatywnych dla Polski konsekwencji bezrefleksyjnego oporu, nie zamierza w sprawie ustąpić nawet na jotę. Co gorsza, polska delegacja nie będzie miała absolutnie żadnego wpływu na kształt nowego mechanizmu relokacji, które z pewnością wejdzie w życie. Być może Prawo i Sprawiedliwość mogłoby wziąć przykład ze swoich węgierskich kolegów i po drobiazgowej kontroli osób, mających trafić do Polski przyjąć choćby kilkaset matek z dziećmi z terenów objętych działaniami wojennymi. Wygląda jednak na to, że gra antyuchodźczymi hasłami i ksenofobiczną postawą stanowi jedną z kluczowych strategii politycznych polskiego rządu.
Źródło: RMF FM
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
