Słowa ministra skomentował wiceprezes ZG ZNP Krzysztof Baszczyński.
– Przejrzałem wszystkie dokumenty, które otrzymaliśmy w trakcie prac ministerialnego zespołu ds. statusu zawodowego pracowników oświaty. Policzyłem, że oferowany nauczycielom wzrost wynagrodzeń wahał się od 11,3 proc. dla dyplomowanego, poprzez 13 proc. dla mianowanego, do 14 proc. w „okresie wprowadzenia do zawodu”, który miał zastąpić stażystę i kontraktowego – poinformował na łamach „Głosu Nauczycielskiego”. Zapewnił też, że nauczyciele, jako grupa zawodowa, nie otrzymali nigdy wzrostu wynagrodzeń w wysokości 36 proc.
– Minister Czarnek naoglądał się filmów Barei, a na pewno widział „Misia”, gdzie mówi się o „prawdzie czasu i prawdzie ekranu”. Smutne jest, że minister posługuje się kłamstwem i przekazuje to kłamstwo opinii publicznej – ostro skomentował Baszczyński.
Czytaj również:
- Putin żyje w strachu. A TEGO boi się panicznie. “Nie tyka niczego…”
- Rosjanie przerwali mecz z udziałem Roberta Lewandowskiego. Wszystko przez TEN napis skierowany do Putina
- Chyba już pora na dymisję? Kontrowersyjna kurator znów daje “popis”. Jej wpis o uchodźcach wywołał falę oburzenia
Źródło: edziecko.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU