Polityka i Społeczeństwo

Czarnek wpadł w panikę. Opozycja wygrała głosowanie nad kluczowym dla niego projektem!

Mała rzecz, a cieszy. Opozycja przegłosowała wniosek Koalicji Obywatelskiej o przerwanie prac nad drakońskim prawem firmowanym przez Przemysława Czarnka.

We wtorkowy poranek odbyło się posiedzenie sejmowych komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Obrony Narodowej. Harmonogram prac przewidywał zajęcie się drakońską ustawą oświatową firmowaną przez Przemysława Czarnka. Podczas posiedzenia komisji posłowie Koalicji Obywatelskiej rzucili pod głosowanie wniosek o odroczenie obrad do czasu dopełnienia formalności związanych z trybem prac komisji.

Nie wiemy, w jakim trybie, w jakim toku mamy procedować nad tą ustawą, ale już wiemy, że drugie czytanie odbędzie się po południu. Czyli już ktoś zdecydował za posłów – niosło się po sejmowych ścianach z ust parlamentarzystów opozycji.

Opozycja wygrywa głosowanie

Właśnie wygraliśmy głosowanie w sprawę LEX CZARNEK na Komisji Obrony Narodowej i Komisji Edukacji. PRACE nad ustawą ZAWIESZONE. Opozycja w komplecie. Dziękuje wszystkim posłom opozycji!!! – napisał Cezary Tomczyk z Platformy Obywatelskiej.

Opozycja wygrała głosowanie w sprawie zawieszenia prac nad ustawą oświatową tzw. Kaganiec Czarnka. W obozie władzy panika – stwierdził Cezary Grabarczyk z Platformy Obywatelskiej.

“Lex Czarnek” to projekt ustawy, który daje możliwość wzywania przez kuratora dyrektora szkoły do złożenia wyjaśnień, jeżeli ten nie realizuje zaleceń przez niego wydanych. Kurator dostaje także możliwość wystąpienia z wnioskiem do organu, który prowadzi szkołę o odwołanie dyrektora w trakcie trwania roku szkolnego i to bez wypowiedzenia.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie