Ks. Alfred Wierzbicki przez 30 lat pracował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. Przyczyną jego odejścia było postepowanie dyscyplinarne. Przemysław Czarnek w niewiarygodny sposób zabrał głos w tej sprawie.
Postępowanie dyscyplinarne wszczęte wobec księdza było związane z jego krytyką pod adresem Konferencji Episkopatu Polski w sprawie stanowiska dotyczącego mniejszości seksualnych.
Dojrzewałem do tej decyzji, gdy na uczelni toczyło się wobec mnie postępowanie dyscyplinarne. Sam jego przebieg to była jedna wielka sugestia, żeby odejść. Dręczono mnie i poniżano – mówił w rozmowie z magazynem “Więź”.
Odniósł się również do uczelni na której pracował i wpływu jaki ma na nią Przemysław Czarnek. W jego ocenie, KUL zyskuje finansowo dzięki obecności Przemysława Czarnka w resorcie edukacji, ale wiąże się to z “zapaścią intelektualno-moralną uczelni”.
Jak podkreślał, na KUL są wyczuwalne “próby ręcznego sterowania przez ministra”. Katedra Etyki przygotowywała program kształcenia nauczycieli etyki.
Przeszedł całą ścieżkę akceptacji na KUL, aż przyszła wiadomość, że minister polecił przygotowanie nowego programu emerytowanemu pracownikowi uczelni, który nigdy się wprost etyką nie zajmował. Tak jakby naszej pracy nie było – mówił ks. Wierzbicki.
To osoba sfrustrowana
Głos w tej sprawie postanowił zabrać sam Przemysław Czarnek. Szef resortu edukacji w niewiarygodny sposób skrytykował duchownego. Zalecił mu więcej modlitwy.
To słowa osoby sfrustrowanej, obrażające obecnego Rektora KUL i pracowników naukowych tej uczelni.Ks. Wierzbickiemu, jako chrześcijanin, proponuję więcej modlitwy i refleksji nad sobą,wybaczając złe słowa i myśli kierowane pod moim osobistym adresem – napisał na Twitterze.
To słowa osoby sfrustrowanej,obrażające obecnego Rektora @KUL_Lublin i pracowników naukowych tej uczelni.Ks. Wierzbickiemu, jako chrześcijanin, proponuję więcej modlitwy i refleksji nad sobą,wybaczając złe słowa i myśli kierowane pod moim osobistym adresemhttps://t.co/CT1uNutevq
— Przemysław Czarnek (@CzarnekP) October 12, 2022
Internauci pytają, kim w hierarchii kościelnej jest Przemysław Czarnek, że poucza księdza. Komentujący wpis ministra zalecają mu więcej modlitwy i refleksji nad sobą. Niektórzy piszą wprost, że minister edukacji jest pyszałkiem.
Źródło: Rzeczpospolita
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU