Wejście w życie Pakietu może prowadzić do trudnych sytuacji. Łatwo wyobrazić sobie nadużycia, które ciężko będzie zatrzymać.
– Wyobraźmy sobie sytuację, że jakiś nauczyciel akademicki powołując się na swoje poglądy religijne, w sposób daleko odbiegający od standardów wyznaczających poza ramy i formę debaty akademickiej będzie kwestionował równość wobec prawa i zakaz dyskryminacji z powodu płci czy orientacji seksualnej lub – wbrew aktualnej wiedzy naukowej – bronił zasadności bicia dzieci. Na czasie postępowania wyjaśniającego nie można go zawiesić, a jego postawę będą poddawać ocenie politycy – mówi w rozmowie z Onetem prof. dr hab. Beata Kowalska, Rzeczniczka Praw i Wolności Akademickich UJ.
Projekt krytykuje też Konferencja Rektorów Akademickich Szkół Polskich.
– Takie działania podważałoby nie tylko zaufanie do środowiska akademickiego, ale także jego autorytet jako podmiotu władnego rozwiązywać spory i chronić wartości akademickie wewnątrz uczelni – twierdzą rektorzy.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU