Trzy tygodnie wypłaszczania krzywej dziennych zakażeń, a po 29 listopada stopniowy powrót do szkół. Taką wizję najbliższej przyszłości przedstawił w Radiu Wnet minister edukacji i nauki, Przymysław Czarnek.
Od czego by tu zacząć? Chyba od aktualnej sytuacji w polskich szkolnictwie. Wygląda to tak, że zgodnie z rozporządzeniem Przemysława Czarnka do 29 listopada przedłużone zostało ograniczenie funkcjonowania klas IV-VIII szkół podstawowych dla dzieci i młodzieży, szkół podstawowych dla dorosłych, szkół ponadpodstawowych, placówek kształcenia ustawicznego i centrów kształcenia zawodowego. Takim samym ograniczeniem i przejściem w tryb nauki zdalnej są aktualnie objęte dzieci z klas I-III.
Jak dobrze pamiętamy, powrót do szkół od 1 września zakończył się klęską. Czy przyczyniło się to do zwiększonego rozprzestrzeniania koronawirusa? Odpowiedzcie sobie sami.
Teraz jesteśmy o włos od tak zwanej narodowej kwarantanny. Około połowa przetestowanych Polaków okazuje się być zarażona koronawirusem. Padają kolejne firmy i przedsiębiorstwa, służba zdrowia jest na granicy wytrzymałości. Ale wygląda na to, że Czarnek żyje w swoim świecie.
– Mamy nauczanie zdalne od I klasy szkoły podstawowej wzwyż. Liczymy, że przez te trzy tygodnie blisko będziemy mieli sytuacje opanowaną w tym sensie, że ta krzywa zachorowań zostanie wypłaszczona, że nie będzie zwiększonej liczby dziennych zarażeń, bo to wszytko jest z sobą powiązane – powiedział minister. Przez trzy tygonie się wypłaszczy? Do jakiego poziomu? 20 tysięcy na dobę? I co, już wtedy zaczynamy odmarażać szkoły?
– Jeśli uda się to zrobić w ciągu tych kilkunastu dni, dzięki zaangażowaniu wszystkich Polaków, nauczycieli, uczniów, rodziców, przestrzeganiu wszystkich obostrzeń i rygorów, które są wprowadzane, nie po to by kogoś blokować, ale by ratować życie i zdrowie, to jestem przekonany, że mamy szansę po 29 listopada przynajmniej stopniowo wracać do szkół – zapewnił Czarnek.
Fajnie odtrąbić sukces, ale radzimy jednak zejść na ziemię.
Źródło: dziennik.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU