Amerykańscy naukowcy są zdania, że COVID-19 mógł powstać w chińskim laboratorium. Uważają, że grozi nam coś znacznie gorszego, niż pandemie, jakie dotąd znaliśmy. Padły słowa o nowej wojnie światowej.
COVID-19 powstał w laboratorium?
Steven Quay i Richard Muller są zdania, że koronawirus mógł powstać w laboratorium. W czasie ostatniej wideokonferencji powiedzieli, że światu grozi w przyszłości biologiczna wojna światowa.
Quay powiedział, że dowodem na to, że COVID-19 powstał w sposób sztuczny, jest to, że kiedy wirus pojawił się w środowisku po raz pierwszy, był już mocno zakaźny. Naturalne wirusy ewoluują zaś w tym kierunku, ale w wolniejszym tempie.
Dodał, że “prawdopodobieństwo, iż nabyta przez społeczność choroba odzwierzęca przyniosłaby takie rezultaty, jakie zaobserwowano na wczesnym etapie rozprzestrzeniania się SARS-CoV-2, było jak jeden do miliona”.
Profesor Muller, astrofizyk z Uniwersytetu Kalifornijskiego, wszedł też na temat tego, jak trudno mówi się o genezie COVID-19. Powiedział, że istniały obawy, że naukowcy znajdą się “na czarnej liście i będą określani jako wrogowie Chin”, jeśli będą podtrzymywali teorię o “wycieku z laboratorium”. – To oznaczało, że Chiny sprawowały kontrolę nad wolnością słowa w USA. Amerykańscy naukowcy nie chcieli nawet dyskutować na ten temat z obawy przed tym, co zrobią Chiny – powiedział.
Geneza wirusa z Wuhan
Czy koronawirus faktycznie mógł powstać w laboratorium? W maju media pisały o tym, że trzech naukowców z Wuhańskiego Instytutu Wirusologii zachorowało już w listopadzie 2019 r. Do tego dochodzą dowody wideo, jakie posiada brytyjska telewizja Sky News, które pokazują, że żywe nietoperze były trzymane w klatkach w laboratorium. Prawdę o COVID-19 poznamy jednak zapewne za jakiś czas.
Źródło: Onet
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU