Kilka dni temu w Polsce ukazała się książka opisująca erotyczne przygody pewnej Polki mieszkającej na wyspie Bali. Autorką i główną bohaterką jest Kasia Pieluszka, czyli… córka posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy.
Bali Tinder
Książka “Bali Tinder. Wolność i relacje” pojawiła się na rynku 11 lipca i wiele wskazuje na to, że stanie się hitem. Autorką jest Kasia Pieluszka, która dość odważnie opisuje swoje życie seksualne.
– W pewnym momencie doszłam do wniosku, że monogamia nie jest dla mnie, choć oczywiście zajęło mi to trochę czasu – powiedziała w rozmowie z WP Kobieta.
Ponoć w jej obecnym miejscu zamieszkania “monogamia (…) to rzadkie zjawisko”.
Mimo tego unika ona Polaków. – Po prostu pod wpływem złych doświadczeń ze związków z Polakami w pewnym momencie podjęłam taką decyzję. Za dużo traum. Moi znajomi rodacy wiedzą, że chociaż ich uwielbiam, raczej nie będę chciała tworzyć z nimi relacji romantycznych – dodaje w wywiadzie dla wp.pl.
Autorka twierdzi, że inspiruje Polki.
– Zauważam, że coraz więcej dziewczyn z Polski wychodzi ze swojej strefy komfortu: zmieniają miejsce zamieszkania, zaczynają się spotykać z obcokrajowcami, wyjeżdżając za granicę nawiązują nowe kontakty – stwierdziła.
Kasia Pieluszka, czyli córka posłanki PiS
Pikanterii dodaje fakt, że Kasia Pieluszka to córka posłanki PiS Beaty Mateusiak-Pieluchy.
Czy posłankę konserwatywnej partii szokuje to, co robi jej córka? Nie!
– Kasia jest dorosła, ma już 34 lata, nie jest politykiem. Dzieci polityków nie mają łatwo, więc nie chcę, żeby przez pryzmat moich wyborów moje dzieci były oceniane. Dzieci są dla mnie najważniejsze. Moi rodzice tak mnie wychowali, że mogłam dokonywać swoich wyborów i ja też staram się im na to pozwalać – powiedziała członkini PiS w rozmowie z “Super Expressem”.
Źródło: Polsat News, wp.pl, Super Express
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU