Z badania wynika, że 86 procent wyborców Dudy deklaruje, że nie zmieni już zdania. W przypadku Rafała Trzaskowskiego to 78 procent. Największą „moc” wpływu na niezdecydowanych ma debata. Bezpośrednią rozmowę dwóch kandydatów wskazało aż 12 procent wyborców kandydata KO i 6 procent wyborców urzędującego prezydenta. Wydaje się więc, że debata prezydencka przed drugą turą może zmienić oblicze kampanii.
Z sondażu dla OKO.press wynika też, że Rafał Trzaskowski może liczyć na głosy młodszych wyborców w wieku od 18-29 lat i trzydziestolatków. Dudę popiera większość pięćdziesięciolatków. Co ciekawe, mocno spada poparcie obecnego prezydenta w małych miastach do 20 tysięcy mieszkańców. Jeszcze niedawno Andrzeja Dudę popierało tam 61 procent elektoratu, dziś to już tylko 51 procent przy 40-procentowym poparciu dla Trzaskowskiego. Najwyraźniej oferta „wozu strażackiego za frekwencję” spotkała się z chłodnym przyjęciem. Tradycyjnie niewielkie jest poparcie Dudy w wielkich miastach. To już tylko 15 procent.
Źródło: OKO.press
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU