Andrzej Duda prawdopodobnie wygra pierwsza turę wyborów prezydenckich, ale na tym jego sukcesy mogą się skończyć. Ostatnie sondaże wskazują, że w drugiej turze urzędujący prezydent przegra z Rafałem Trzaskowskim. W ostatnim czasie Duda zaliczył spadek poparcia.
Dziś Jarosław Kaczyński może pluć sobie w brodę, że wybory nie zostały przeprowadzone 10 maja. Wówczas sondaże przewidywały wygraną Andrzeja Dudy nawet w pierwszej turze. Dziś po słupkach popularności sięgających ponad 50 procent pozostały tylko wspomnienia. Co gorsza dla prezydenta i PiS, przeszłością stają się powoli też badania, które wskazywały wygraną Dudy w drugiej turze wyborów.
PiS próbowało wszystkiego. Była próba wzniecenia wojny ideologicznej, było skupienie uwagi na inwestycjach, wreszcie wysłano Andrzeja Dudę do USA, by zrobił sobie w Białym Domu zdjęcie, które może być ostatnią deską ratunku. Także TVP wytoczyło wszystkie działa, by zaatakować Rafała Trzaskowskiego. Wszystko na nic.
W nowym sondażu, który przeprowadził Ispos dla portalu OKO.press, Trzaskowski prowadzi w drugiej turze z Dudą 47 do 43 procent. Przewaga może nie jest tak wielka, by wyzbyć się wątpliwości i odtrąbić sukces kandydata KO, lecz istotne jest, że potwierdza trend. Analiza OKO.press pokazuje, że poparcie dla Andrzeja Dudy regularnie spada.
Dziwny przypadek Hołowni
Według sondażu, w pierwszej turze wyborów wygra Andrzej Duda. Prezydent może liczyć na 40 procent poparcia. Drugi jest Rafał Trzaskowski, na którego odda głos 27 procent ankietowanych. Trzecie miejsce dla Szymona Hołowni. Choć i on ma szanse wygrać z Dudą w drugiej turze, w pierwszej ma zaledwie 10-procentowe poparcie.
To akurat dziwny przypadek. Hołownia najwięcej stracił na włączeniu Trzaskowskiego do wyborczego wyścigu. Gdyby nie zmiana kandydata w KO, to właśnie on szlifowałby wypowiedzi do debaty przed drugą turą wyborów. Sondaże też wskazują, że wygrałby z Dudą. Ale, paradoksalnie, niezależny kandydat raczej do drugiej tury nie wejdzie.
Czy wyborcy zmienią zdanie?
Do drugiej tury wejdą więc Andrzej Duda i Rafał Trzaskowski. Jeszcze niedawno w badaniach to urzędujący prezydent wygrywał o włos. Dziś sondaż przewiduje zwycięstwo Trzaskowskiego. Na Andrzeja Dudę zagłosowałoby 43 procent badanych i jest to spadek aż o 4 punkty procentowe względem ostatniego badania. Kandydat KO może liczyć na 47 procent głosów. Niezdecydowanych pozostaje 9 procent. I to właśnie oni będą kluczowi w tej rozgrywce.
W badaniu dla OKO.press zapytano, co może wpłynąć na wybór ankietowanych. Wśród możliwych przyczyn wymieniono:
-
- Rozmowy z ważnymi ludźmi,
- Przebieg kampanii – relacje w mediach,
- Debaty kandydatów,
- Drobny impuls w ostatniej chwili.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU