Kto uważał na lekcji historii, wie, że dziś jest 611. rocznica bitwy pod Grunwaldem. Pilną uczennicą musiała być nasza ulubienica – Krystyna Pawłowicz. Była posłanka PiS przypomniała na swoim Twitterze, jak to w 1410 r. daliśmy łupnia Krzyżakom!
O Pawłowicz co Niemców nie chciała
Pawłowicz już 13 lipca świętowała nasz wielki sukces. Trochę za wcześnie, bowiem trzynastego dnia lipca roku pańskiego 1410 siły polski-litewskie dotarły do miasta Dąbrówna, które zostało zdobyte, splądrowane i spalone. Dopiero dwa dni później pojawiły się pod Grunwaldem, gdzie stoczyły bitwę z armią krzyżacką.
Za kilka dni 611.roczn.zwycięstwa pod GRUNWALDEM wojsk polsko-litewsko-rusko-żmudzko-tatarskich i in.dowodzonych przez króla Władysława JAGIEŁŁO,nad Zakonem Pruskim-Krzyżakami i jego Wielkim Mistrzem Ulrykiem von Jungingen,kt.podstępnie dążyli do podboju płn.-wsch.terenów Europy pic.twitter.com/s2RCJbgOyN
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Pawłowicz umieściła też na Twitterze swoje zdjęcie, na którym pokazuje znak “V”, czyli symbol zwycięstwo (od Victoria). Stoi na nim na nie byle jakim tle, bowiem drugi plan stanowi zbroja krzyżacka.
Bezczelne strachy na Lachy
– d0dała Pawłowicz.
Bezczelne strachy na Lachy … pic.twitter.com/vJrJmrekiU
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 13, 2021
Była posłanka lubuje się zresztą w średniowiecznych klimatach, bowiem wcześniej opublikowała też zdjęcie hełmu rycerskiego i oznaczyła przy tym posła Lewicy Krzysztofa Śmieszka. Dlaczego? Odpowiedzi udzielają inne tweety.
Panie Śmiszek @K_Smiszek… pic.twitter.com/spFIsnHLr4
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 8, 2021
Wcześniej pani sędzia TK pisała bowiem coś o “zakutych łbach”. Co prawda koni, ale widać szukała też ekwipunku dla swoich kolegów po fachu.
A te ochraniacze na koński łeb,Koń polski mógłby wykorzystać też dziś…Bojowy zakuty łeb…spod Grunwaldu… pic.twitter.com/Qo4IJnkg5Y
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Niczym rasowy siepacz do hełmu sugerowała też dobrać “toporek”.
Takie toporki były bardzo groźną bronią w czasie bitwy… pic.twitter.com/tIVbuC2zIB
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Dobry Krzyżak, to martwy Krzyżak
Dowiedzieliśmy się też, że pani Krystyna chętnie powaliłaby każdego Krzyżaka na ziemię.
Krzyżak po starciu w polskim rycerzem.. pic.twitter.com/Vzxaft2ODC
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Krzyżak po bitwie pod Grunwaldem… pic.twitter.com/gYejGVDsWT
— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Trzeba jednak zostawić Pawłowicz, że zaserwowała nam wszystkim lekcję historii.
Po przetrzymaniu Krzyżaków na upale,król z wojskami ukrytymi w pobliskim lesie,odebrał od Wielkiego Mistrza Ulryka przesłane przez niego „na zachętę” do walki dwa miecze.
Polskie rycerstwo odśpiewało „ojczystą pieśń” – Bogurodzicę i ruszyło…
Na zdj. figury Jagiełły i 2 miecze pic.twitter.com/y2Czc1jZoa— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Jako zawołanie bojowe Król podał nazwy dwóch miast – Kraków i Wilno,a wojsku nakazał przepasać się wiechciami słomy,by móc rozpoznać się w bitewnym zgiełku.
Obie strony korzystały z pomocy rycerzy zaciężnych.Krzyżaków wsparli rycerze z Niemiec,Szwajcarii,Pomorza,Czech,Śląska i in pic.twitter.com/RwKCD37al3— Krystyna Pawłowicz (@KrystPawlowicz) July 5, 2021
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU