Okazuje się, że Raman Pratasiewicz nie miał przyznanego w Polsce azylu. Białoruski opozycyjny dziennikarz został zatrzymany w niedzielę na lotnisku w Mińsku.
Zatrzymany samolot
23 maja samolot linii Ryanair lecący z Aten do Wilna został zmuszony do awaryjnego lądowania na lotnisku w Mińsku. Pretekst – alarm bombowy zgłoszony przez białoruskiego dyspozytora. Samolot odleciał do Wilna po kilku godzinach, ale już bez kilku pasażerów. W Mińsku zatrzymano bowiem znajdującego się na pokładzie opozycyjnego dziennikarza i aktywistę Ramana Pratasiewicza. Do samolotu nie wróciło też czterech mężczyzn – podejrzewa się, że byli oni agentami białoruskiego KGB i śledzili Pratasiewicza już na lotnisku w Atenach.
– Jestem byłym redaktorem Nexty, czeka mnie tutaj kara śmierci – tak według jednego z pasażerów miał zareagować Pratasiewicz na zatrzymanie samolotu. Już wczoraj wieczorem w sieci pojawiło się nagranie, na którym dziennikarz – z wyraźnymi śladami pobicia na twarzy – przyznaje się do winy. Jego znajomi nie mają wątpliwości, że został do nagrania zmuszony przemocą.
The regime’s propaganda channels posted a video of arrested Raman Pratasevich, saying that he is treated lawfully in the Minsk Detention Center №1. This is how Raman looks under physical and moral pressure. I demand the immediate release of Raman and all political prisoners. pic.twitter.com/zdolsbp6m5
— Sviatlana Tsikhanouskaya (@Tsihanouskaya) May 24, 2021
Bez azylu?
Po zatrzymaniu Pratasiewicza pojawiły się informacje, jakoby miał on udzielony w Polsce azyl polityczny. Okazuje się, że nie jest to prawda. Potwierdził to w rozmowie z portalem Konkret24 wiceminister spraw zagranicznych Paweł Jabłoński.
– Azyl dostał na Litwie, a Polska udziela mu takiego azylu jako członek Unii Europejskiej, jako państwo sojusznicze – powiedział wiceszef MSZ. Jak tłumaczy, Pratasiewicz w Polsce nie dokończył procedury azylowej.
Portal OKO.press rozmawiał z Katarzyną Jerozolimską, białoruską dziennikarką i byłą partnerką Pratasiweizca. Według jej relacji, aktywista nie otrzymał w Polsce azylu.
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU