W ostatnim czasie w obozie PiS dostrzegalny jest nowy trend: podział media na „złe niemieckie” i „narodowe”. Wczoraj słowami o „WSI24 i niemieckim Onecie” błysnęła Beata Mazurek, dziś została ostro skrytykowana przez ambasador Stanów Zjednoczonych.
– Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek – takimi słowami euroosłanka PiS Beata Mazurek skomentowała informację, że Rafał Trzaskowski nie pojawi się na debacie TVP w Końskich.
Sztab Trzaskowskiego zaproponował neutralne rozwiązanie – debatę z udziałem różnych redakcji, od TVP i TV Trwam po TVN i Onet. Pani poseł Mazurek tego istotnego faktu nie zauważyła, lub postanowiła udać, że nie widzi. Jej słowa o „ustawionej debacie WSI24 i niemieckim Onecie” nie bronią się w zetknięciu z faktycznymi okolicznościami. Pojawia się też inna kwestia – jeżeli dla pani europoseł debata z udziałem kilkunastu różnych redakcji jest ustawką, to jak nazwać wydarzenie, które organizuje prorządowa stacja TVP?
Trzaskowski boi się debaty z Polakami. Woli ustawioną debatę w WSI 24 i niemieckim Onecie. To przykład pogardy dla wyborców z mniejszych miejscowości. Mieszkańcy Końskich i Polacy już niedługo wystawią mu rachunek. https://t.co/D3mqU5CYvV
— Beata Mazurek (@beatamk) July 5, 2020
Ale to dygresja. Na słowa Beaty Mazurek bardzo ostro zareagowała ambasador USA, Georgette Mosbacher. Jeżeli europosłanka Mazurek zerknęła dziś na Twittera, spotkała ją bardzo przykra niespodzianka. Pani ambasador nie była oszczędna w słowach.
– Dobrze Pani wie, że szerzy Pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując że TVN to WSI. Powinna się Pani wstydzić. To jest poniżej godności osoby, która reprezentuje Polaków – napisała Georgette Mosbacher.
.@BeataMK – dobrze Pani wie, że szerzy Pani coś, co jest absolutnym kłamstwem, sugerując że TVN to WSI. Powinna się Pani wstydzić. To jest poniżej godności osoby, która reprezentuje Polaków.
— Georgette Mosbacher (@USAmbPoland) July 6, 2020
To spory cios, zważywszy na to, jaki jest stosunek PiS do Stanów Zjednoczonych – na USA politycy obozu rządzącego patrzą z uwielbieniem. Nieprzypadkowo to wycieczka do Stanów i krótka rozmowa z Donaldem Trumpem miała ratować kampanię Andrzeja Dudy. Skoro przedstawiciel takiego sojusznika ostro krytykuje nową narrację PiS o złych zagranicznych mediach, może warto ją zmienić?
Źródło: Twitter
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU