W Moskwie trwają uroczystości 8. rocznicy aneksji Krymu. Na stadionie Łużniki przemawiał Władimir Putin. Telewizja, która transmitowała wydarzenie na żywo nagle… przerwała wystąpienie rosyjskiego przywódcy.
Rosjanie celebrują 8. rocznicę aneksji Krymu. To okazja do zamanifestowania poparcia dla – jak to określa się w Rosji – „specjalnej operacji” w Ukrainie. W mediach społecznościowych roi się od zdjęć mieszkańców Moskwy z narodowymi flagami i transparentami z literą Z. Te materiały budzą tylko jedno skojarzenie – z wiecami w nazistowskich Niemczech, podczas których przemawiał Adolf Hitler.
Na stadionie w Łużnikach dalszy etap wiecu pic.twitter.com/vnT8viwWmJ
— Michał Nowak (@nowakkmichal) March 18, 2022
Główne uroczystości odbywają się na moskiewskim stadionie Łużniki. Pojawił się tam nawet sam Władimir Putin. Ale czy na pewno? Wątpliwości budzi dziwne wydarzenie podczas transmisji.
Putin przemawiał na Łużnikach, ubrany w puchową kurtkę powtarzał swoje łgarstwa, którymi usprawiedliwia inwazję na Ukrainę, a których nie ma sensu powtarzać. Rosjanie, którzy oglądali wystąpienie w telewizji, musieli nieźle się zdziwić. Przemówienie zostało nagle przerwane, Putin dosłownie zniknął, a po cięciu na ekranie pojawili się już artyści wykonujący piosenkę.
Here’s video of Putin suddenly vanishing mid-sentence. Where is he?! pic.twitter.com/c6VqE6GG3s
— max seddon (@maxseddon) March 18, 2022
Co ciekawe, potem telewizja wróciła do przemówienia Putina i pokazała je – już w całości – od nowa. Dziwaczny sposób transmisji szybko wzbudził podejrzenia, czy rzecz faktycznie była pokazywana na żywo, czy może zmontowana i odtworzona. Teorii spiskowych jest mnóstwo, przy innych publicznych wystąpieniach Putina dopatrywano się green screena. W ostatnim czasie pojawia się też mnóstwo doniesień, że rosyjski agresor obawia się o swoje bezpieczeństwo. Prezydent Rosji miał ostatnio wymienić cały swój najbliższy “domowy” personel. – Od praczek, sekretarek przez kucharzy — wszyscy zostali zastąpieni przez nowych pracowników. Wywiad ocenia, że Władimir Putin się boi – donoszą media.
State TV showing Putin’s speech again from the top pic.twitter.com/GNp15BXVBU
— max seddon (@maxseddon) March 18, 2022
Czytaj również:
- Rosjanie się uparli i chcą latać nad Polską. Nie uwierzycie, czym to agrumentują
- Tego jeszcze nie było, tym razem Putin grozi… swoim rodakom. Czyżby zbrodniarz zaczął się bać?
- Rozmawiał z Putinem przez telefon. Zakończenie rozmowy zaskoczyło prezydenta Finlandii
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU