Nie ustają komentarze na temat nabożeństwa w cerkwi w Moskwie, na którym (nie)pojawił się Władimir Putin. Wszystko przez dziwne zachowanie prezydenta Rosji.
Bez względu na to, czy Władimir Putin faktycznie wziął udział w wielkanocnym nabożeństwie w cerkwi w Moskwie, czy był tam tylko “wklejony” przez montażystów (piszemy o tym w tym miejscu), nie ulega wątpliwości, że jego zachowanie rodzi pytania. Nie po raz pierwszy gesty i wygląd Putina są analizowane przez światowe media i specjalistów.
Na nagraniach i zdjęciach z mszy wyraźnie widać, jak zbrodniarz zachowuje się nerwowo, zagryza wargi, i nie panuje nad mięśniami twarzy. Putin mocno ściskał świecę, ale było widać wyraźnie, że walczy sam ze sobą, aby się opanować. Do tego doszły nerwowe ruchy głową, dziwne grymasy…
Jak bumerang powraca więc pytanie o stan zdrowia Putina. Czy zbrodniarz jest chory? Według angielskiego “The Sun” dziwne zachowanie prezydenta Rosji może świadczyć o chorobie Parkinsona lub nowotworze, który objawia się osłabieniem układu nerwowego.
'Unsteady' Putin bites his lip and fidgets in church fuelling health rumourshttps://t.co/AXliNenwql
— The Sun (@TheSun) April 24, 2022
Nagranie jest bardzo dokładnie analizowane w mediach i internecie. A jaka jest prawda? Tego nigdy się możemy nie dowiedzieć, bo kremlowska propaganda do tego nie dopuści.
-
TVP uhonorowała wielkiego zwolennika PiS. Bezbłędna reakcja Jerzego Kryszaka po benefisie Jana Pietrzaka
-
Karma wraca? Ruski piłkarz wyłamał się z gestu wsparcia dla Ukrainy. A podczas meczu stało się TO…
-
Rosja wskazała cele “drugiego etapu” inwazji. Kolejny kraj może czuć się poważnie zagrożony
Źródło: o2.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU