– Nie wierzę, żeby był teraz jakimś idolem w kampanii. To kontrowersyjny polityk, o którym bym powiedział: więcej pokory. Trochę przegrany. Nie wiem, czy mógłby być dobrą twarzą kampanii – mówi portalowi jeden z polityków partii rządzącej. – Nie może być tak, że ktoś może podważać premiera, jeśli premier jest jego szefem. Były przyczyny jego odwołania, decyzja była natychmiastowa – dodaje.
Nikt nic nie wie
Ogólnie w PiS o przyszłości Kurskiego niewiele wiadomo.
– Z pewnością dostanie propozycję, bo jest dość atrakcyjnie politycznie oceniany – mówi wymijająco jeden z polityków partii rządzącej.
– Naprawdę nie mam zielonego pojęcia. Nic nie wiem – dodaje inny.
Na Kurskiego najpewniej nie ma pomysłu, nie było go już w momencie zwalniania. Odwołanie go z funkcji prezesa było zapewne impulsywną decyzją. Były szef TVP podpadł przyjaciółce Jarosława Kaczyńskiego, Janinie Goss. To ona w dużej mierze stoi za dymisją Kurskiego. Poskarżyła się prezesowi PiS, że Kurski odwołał jej protegowanego ze stanowiska szefa łódzkiego oddziału TVP.
Źródło: naTemat.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU