Potem Łapiński odszedł z Pałacu, a Duda złagodniał. – Nie zbudował się jako poważny gracz na scenie politycznej. Przez pięć lat nie umiał nadać rangi Pałacowi Prezydenckiemu. Nie robił własnej polityki w obawie, że Kaczyński odwróci się i nie zaproponuje mu reelekcji – mówi “Wyborczej” jeden z polityków związanych z prezydentem.
Marionetka?
W efekcie Duda grzecznie współpracował z rządem. Jak wyliczył portal OKO.press, podpisał ponad tysiąc ustaw, odmówił dziewięć razy. W 2017 r. zawetował ustawę o Krajowej Radzie Sądownictwa i Sądzie Najwyższym. To najgłośniejszy przykład, gdy się zbuntował. Potem był już idealnym prezydentem w oczach prezesa. Wątpliwe, by w czasie drugiej kadencji wiele się zmieniło…
Źródło: wyborcza.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU