Jak twierdzi nasza ulubiona małopolska kurator oświaty – Barbara Nowak, edukacja seksualna w szkołach jest niezgodna z prawem, a masturbacja to już nie ósmy grzech główny, tylko ciężka zbrodnia. Zwłaszcza w przypadku recydywy.
Jak donosi „Gazet Wyborcza”, gdyby popularny serial „Sex Education” powstawał w Polsce, a opiniowała go Pani kurator, scenariusz trafiłby do kosza. No chyba, żeby go zmienić w taki sposób, że na każde pytanie młodych ludzi związane z ich płciowością, odpowiedzią byłaby modlitwa zamiast.
Nie da się ukryć, iż Polska to nie jest dobre miejsce dla produkcji z brzydkim słowem zaczynającym się na literę „S” w tytule. Zresztą słowa na „K” też są paskudne, zwłaszcza jedno – Konstytucja. Za to z piękny i wzniosły jest wyraz na „R”, który w placówkach pedagogicznych propagują Men In Black, czyli faceci w czarnych kieckach. Idąc tokiem rozumowania małopolskiej kurator można śmiało powiedzieć, że ksiądz poprzez swój ubiór również deprawuje dziecko. No, bo kto to widział, żeby prawdziwy Polak i katolik chodził w sukience, choćby nawet czarnej? Przecież to tęczowa zaraza LGBT przymusza chłopców w przedszkolach, żeby w kieckach chodzili… W tym momencie dusza prawdziwego Polaka przeżywa dysonans poznawczy, ale dzięki różańcowi daje radę się z tego podźwignąć, choć z trudem.
Można dojść do wniosku, kiedy słucha się błyskotliwych wypowiedzi, że gdyby w dzisiejszych czasach Juliusz Machulski napisał scenariusz kontynuujący wątki Seksmisji, to też by nie dostał namaszczenia ani od Ministra Kultury, ani od Ministra Oświaty. A już na pewno nie zyskałby aprobaty złotowłosej pani kurator oraz podobnych jej i nad wyraz patriotycznych oraz religijnych pedagogów.
Z drugiej zaś strony, oprócz wprowadzenia nowych przepisów do kodeksu karnego, w których opisane byłyby surowe kary za promowanie masturbacji (może gilotyna? wszak tradycyjna i ponoć humanitarna), warto było by zastanowić się nad ukaraniem także rządzących, którzy promują rozmnażanie, a zatem i seks (pardon brzydkie słowo na „S”) poprzez program 500+, a nawet przez pachnącą zoofilią reklamę o królikach. W końcu jak Prawo i Sprawiedliwość walczy z edukacją seksualną, seksem, „ideologią LGBT”, z promowaniem masturbacji to również i z prokreacją oraz z księżmi, co również młodzież swym ubiorem (a czasami nie tylko ubiorem) deprawują, to prokreację też powinno zwalczać. Za to zamiast seksu zalecać modlitwę dla wierzących prawicowców, a dla ateistycznych lewaków tradycyjnie – szklanka wódy, wróć – wody zamiast. Natomiast w celu zwiększenia dzietności obsadźmy wszystkie pola, łąki, lasy, parki, skwery i trawniki kapustą. Wszak to na zagonach tego pożytecznego i smacznego warzywa zazwyczaj znajduje się dzieci…
Fot. Youtube
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU