Świętowanie Dnia Matki przez Andrzeja Dudę kosztowało nas 35 tysięcy złotych? Rejestr prezydenckich lotów wskazuje, że 26 maja prezydent odbył prywatny lot rządowym samolotem.
Prezydenckie loty prześwietlił tygodnik „Polityka”. Z wykazu datowanego od maja 2020 do lutego 2021 roku wynika, że Duda korzystał z państwowych lotów 67 razy, w tym 24 podróże odbył przed drugą turą wyborów prezydenckich.
Wskazuje to, że Duda był – dosłownie – zalatany w czasie kampanii wyborczej. Faktycznie, większość podróży wskazuje wypełnianie obowiązków głowy państwa. Większość, gdyż „Polityka” zwróciła uwagę na jeden lot, który odbył się w znaczącym dniu. Był to 26 maja, Dzień Matki, a podróż odbyła się na trasie Warszawa-Kraków.
– Uff. I ja dotarłem z życzeniami osobiście. Zaskoczenie, radość i uśmiech Mamy. Bezcenne – napisał prezydent w mediach społecznościowych. Okazuje się, że podróż nie do końca była „bezcenna”, miała dość konkretną cenę, którą zapłaciliśmy my – podatnicy. Jak wylicza „Polityka”, godzinny lot rządowym embaraerem 175 kosztuje ok. 35 tysięcy złotych. Co istotne, według rozkładu Duda dzień wcześniej – 25 maja – także poleciał do Krakowa. Najwyraźniej nie chciał odwiedzić rodziny wtedy, musiał podróż powtórzyć dzień później. A że to kosztuje? Trudno…
Andrzej Duda zresztą często podróżuje do rodzinnego Krakowa. Z informacji „Polityki” wynika, w ostatnich miesiącach prezydent często spędza w Krakowie weekendy. Cztery miesiące takich podróży to koszty ok. 700 tysięcy złotych.
– W Krakowie ma grono znajomych, spotyka się z nimi, odreagowuje tydzień w pałacu i to, że w stolicy tak wiele nie znaczy – mówi tygodnikowi osoba z otoczenia prezydenta.
https://twitter.com/AndrzejDuda/status/1265348158021947392
Źródło: Polityka
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU