Pozostaje pytanie, czy mówienie o powrocie do pomysłu w przyszłości, nie jest ze strony PiS tylko ugłaskiwaniem Ziobry. Bo faktem jest, że przedstawiciele partii rządzącej w stanowczy sposób odcinali się od propozycji ziobrystów. Ryszard Terlecki wprost stwierdził, że jest to „głupi pomysł”. Dodał też, że nie wie, czy Solidarna Polska jest teraz „prawą flanką, czy głupią flanką”. Rzecznik rządu Piotr Müller przyznał, że „nie rozumie pomysłu”, a Michał Dworczyk powiedział, że nie jest on rozważany.
Od pomysłu Ziobry odciął się też premier.
– To nie jest dobry pomysł, by wstrzymywać się od płacenia składki do UE, ponieważ Komisja Europejska będzie zabierała nam fundusze na drugi dzień, gdyż jesteśmy beneficjentem netto, a mogą nawet wystąpić z wnioskiem do Trybunału o ukaranie nas – mówił Mateusz Morawiecki.
Solidarna Polska chce zablokować składki, a trzeba też pamiętać, że to jej postawa pozbawia Polskę unijnych miliardów z Funduszu Odbudowy. To partia Ziobry nie chce zgodzić się na przyjęcie prezydenckiego projektu ws. zmian w Sądzie Najwyższym. Chodzi przede wszystkim o likwidację Izby Dyscyplinarnej. Ziobryści przygotowali 30 poprawek do projektu i grożą, że jeśli kluczowe zmiany nie zostaną przyjęte, nie poprą projektu.
– Jestem przekonany, że nasze argumenty zostaną wzięte pod uwagę. A jeśli nie, wtedy rozważymy różne konsekwencje – straszy Zbigniew Ziobro.
Czytaj również:
- Rozczarowanie na Nowogrodzkiej, PiS może zapomnieć o sejmowej większości. A poparcie dla KO rośnie [SONDAŻ]
- Putin zakręca kurek z gazem, Beata Mazurek w euforii. TEN kuriozalny wpis europosłanki wywołał lawinę kpin
- Sojusznik PiS się wyłamał. Węgry dostosują się do rosyjskich żądań. “Specjalny rachunek”
Źródło: Gazeta Wyborcza
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU