Wokół ciężko chorzy na koronawirusa, 12 godzinne zmiany, a zadaniem: sprzątanie. Wszystko za 16 złotych na godzinę. Taką ofertę przedstawia agencja, która szuka personelu do pracy na Stadionie-Szpitalu Narodowym.
Wygląda na to, że już tylko kwestią dni jest otwarcie polowego szpitala, w jaki zamieni się Stadion Narodowy. Mimo wątpliwości wielu ekspertów placówka zacznie przyjmować średnio i ciężko chorych na koronawirusa. Nie trzeba chyba tłumaczyć jak duże będzie to ryzyko dla pracującego tam personelu.
Aby niejako zrekompensować ryzyko i zwyczajnie zachęcić lekarzy do pracy, minister zdrowia poinformował, że medycy otrzymają 175% wynagordzenia. Ale przecież szpital to nie tylko lekarze. To m.in także personel odpowiadający za sprzątanie. A zdrowie mamy jedno – bez wzlędu na to czym się zajmujemy.
Dlatego szokująca jest wysokość stawki proponowana paniom sprzątającym na terenie Narodowego. Stawka godzinowa to 16 złotych na rękę za 12 godzinny dyżur, a kierowana jest do pracownic z Ukrainy. W pierwszej fazie agencja chce zatrudnić 20 osób, docelowo – 60.
– Praca jest legalna. To zlecenie, panie dostaną też prywatny pakiet medyczny – powiedziała właścicielka agencji.
No, jeszcze by tego brakowało, żeby była nielegalna… Niesmak budzi również sytuacja, w której ktoś z personelu medycznego trafi na izolację lub kwarantannę. W takiej sytuacji zatrudnione osoby nie otrzymają pełnego wynagrodzenia.
Źródło: Money.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU