Jedna z kijowskich restauracji powiesiła przy wejściu plakaty informujące o dość makabrycznej promocji. Każdy chętny dostanie lampkę darmowego szampana. Problem w tym, że oferta będzie obowiązywać tylko w dniu śmierci prezydenta Rosji Władimira Putina. To nawiązanie do plakatu, jaki dzień po śmierci Józefa Stalina pojawił się przed jedną z amerykańskich restauracji.
Toast za śmierć dyktatora
6 marca 1953 roku pewien lokal w Waszyngtonie zaoferował darmowy barszcz. Był to wyraz pamięci Zachodu o krzywdach, jakich z rąk Stalina doznali Ukraińcy.
Teraz restauracja “Underwonder” w Kijowie idzie w tym samym kierunku. Zamiast barszczu oferuje jednak szampana. I nie za zgon Stalina, ale potencjalną śmierć Putina.
Oczywiście obaj politycy – Stalin, jak i Putin – mają na sumieniu krew Ukraińców. Polityka tego pierwszego doprowadziła nawet do wielkiego głodu na Ukrainie w latach 30. Teraz ten drugi wywołał najkrwawszą wojnę na tym terenie od czasu wybuchu II wojny światowej.
Wojna trwa
Wojna na Ukrainie trwa od 24 lutego. Nie wiadomo, kiedy się skończy. Wiele wskazuje na to, że konflikt zamieni się w “drugi Afganistan”. Rosja chyba ugrzęzła na tym terytorium i pozostanie tam przez dłuższy czas.
Co gorsza, na Ukrainie dochodzi do rzezi ludności społecznej, za którymi najprawdopodobniej stoją Rosjanie. Przykładem jest to, co stało się w Buczy.
Niedawno świat obiegły jednak wiadomości o operacji Władimira Putina. Zapewne wielu Ukraińców, że prezydent Rosji umrze. Tyle że jego zgon nie zakończyłby konfliktu. Władzę po nim przejęliby zapewne inni politycy z jego otoczenia.
Czytaj również:
- Rosja znalazła sobie kolejny cel? I nie jest to Mołdawia. “Szuka miejsc, w których może odnieść zwycięstwo”
- Putina czeka poważna operacja? Wiadomo, komu zbrodniarz przekaże tymczasowo władzę
- Szokujące doniesienia z pogranicza ukraińsko-rosyjskiego. Straszna epidemia staje się coraz bardziej realna
Źródło: wp.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU