Polityka i Społeczeństwo

Były minister zdrowia na przekór PiS. Oferuje pomoc dla wszystkich w dotarciu na wybory

Prace sejmowe nad projektem nowej ordynacji wyborczej zostały zakończone. Mimo apeli ekspertów oraz środowiska osób niepełnosprawnych, większość sejmowa z Prawa i Sprawiedliwości nie zdecydowała się odstąpić od likwidacji głosowania korespondencyjnego, dzięki któremu osoby z ograniczonymi możliwościami ruchowymi mogli korzystać z czynnego prawa wyborczego. Warto pamiętać, że ta forma głosowania w wyborach została wprowadzona właśnie po to, by zwiększyć udział osób niepełnosprawnych w procedurze wyborczej. Jej cofnięcie krytykował także Rzecznik Praw Obywatelskich Adam Bodnar. Niestety, jak widać po czynach sejmowej większości, słowa premiera Morawieckiego z expose były całkowicie puste, a troska tego rządu o osoby wykluczone jest całkowicie fałszywa.

Wobec powyższego jeden z najbardziej popularnych w ostatnich tygodniach posłów Platformy Obywatelskiej, Bartosz Arłukowicz, który w ostatnich dniach dwoi się i troi, by protestujący pod Sejmem mieli ciepłą herbatę czy kawę, tym razem zapowiedział szeroko zakrojoną akcję największej partii opozycyjnej pod hasłem “Dowieziemy na Wybory”. Ma ona dotyczyć wszystkich niepełnosprawnych wyborców, którzy wyrażą chęć udziału w wyborach samorządowych w przyszłym roku.

Dla każdej, co podkreślił poseł Arłukowicz, takiej osoby jego współpracownicy zorganizują bezpłatny przejazd do lokalu wyborczego, a potem odwiezienie do domu. W końcu do wyborów wciąż pozostał jeszcze rok i jest czas, by taki transport bez problemu zrealizować.

Na początku poseł Arłukowicz mówił tylko o Szczecinie, ale błyskawicznie pomysł podchwycili posłowie, działacze i sympatycy PO z całej Polski m.in. prezydent Białegostoku Tadeusz Truskolaski czy posłanka z Wrocławia, Joanna Augustynowska.

https://twitter.com/Augustynowska/status/941657306168745984

Należy się spodziewać, że w pozostałych miastach Polski również taki transport zostanie zapewniony każdej osobie niepełnosprawnej, która wyrazi chęć udziału. Tym bardziej że pomysł został pochwalony nawet przez osoby, które nigdy nie ukrywały, że ich poglądy polityczne są wyraźnie przeciwne partii Grzegorza Schetyny. Tak zrobiła chociażby prawicowa publicystka Kataryna.

Z kolei Mateusz Parys, politolog ze stowarzyszenia “Młodzi dla Polski”, często występujący jako ekspert w TV Republika stwierdził, że błyskawiczna akcja Bartosza Arłukowicza powinna stanowić ostrzeżenie dla PiS. Jeśli opozycja zacznie konstruktywnie reagować na głupie błędy Prawa i Sprawiedliwości to bardzo szybko może na powrót stać się zagrożeniem dla partii rządzącej.

Źródło: Twitter

fot. flickr/Sejm RP

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie