Polityka i Społeczeństwo

Brudne gierki rządu przynoszą efekty. Kluczowy sojusznik władzy wbija nóż w plecy nauczycielom

Duda ujawnił, o co naprawdę chodzi "Solidarności". Te słowa zszokowały wielu związkowców
fot. flickr/KPRM

Piotr Duda wbija właśnie nóż w plecy środowisku nauczycieli. Pracownicy oświaty, aby uzyskać ustępstwa od rządu potrzebują bowiem dziś przede wszystkim jednego – jedności. Tymczasem lider “Solidarności” nie tylko odciął się własnie od Związku Nauczycielstwa Polskiego, co zażądał autonomicznych negocjacji z rządem, nie chcąc siedzieć przy jednym stole z ZNP. Słowa te padły w kontekście planowanego na poniedziałek spotkania prezydium Rady Dialogu Społecznego. Zdaniem Dudy: Jeśli faktycznie na tym spotkaniu rozpoczną się negocjacje z rządem, to Solidarność będzie domagać się osobnych negocjacji, ponieważ nasze postulaty są zupełnie inne od ZNP”.

W wywiadzie u Krzysztofa Ziemca padło jednak więcej szorstkich słów wobec nauczycieli spoza “Solidarności”. Związkowcy dystansują się bowiem od wizji paraliżującego szkoły w okresie egzaminów protestu ZNP na rzecz strajku głodowego:W poniedziałek może się to zaostrzyć do strajku głodowego – oczywiście, to jest decyzja indywidualna członków związku, ale to pokazuje wielką odpowiedzialność “Solidarności” nauczycielskiej, że nie chcą brać uczniów jako zakładników. Chcą ten protest rozwiązać między dorosłymi (…) My przyjęliśmy inne zasady protestu – tak, jak mówiłem wcześniej, nie chcemy doprowadzać do tego, aby nie dość, że uczniowie mają już związane z egzaminem przeżycia traumatyczne, będą mieli jeszcze problemy związane ze strajkiem”.

Piotr Duda wskazał także, że dla “S” protest ma tutaj szerszy wymiar, ponieważ walka nie powinna toczyć się tylko o pensje nauczycieli, ale także innych grup budżetówki. Stąd lider związku ma preferować rozmowy o globalnym charakterze.  Piotr Duda podkreśla swoją wolę rozmów z rządem, choć nie ukrywa rozczarowania brakiem postępów, z czego ma wynikać eskalacja działań związku.

Tym samym przez własne ambicje i animozje Piotr Duda znacząco osłabia szanse na sukces protestu nauczycieli. Z powodu odmowy przystąpienia do wspólnego stołu rozmów PiS będzie mógł środowisko nauczycieli swobodnie rozgrywać w mediach. Zastanawia zatem, czy rzeczywiście Piotrowi Dudzie chodzi o jakiekolwiek postulaty, czy może „Solidarność” już się sekretnie porozumiała z rządem, a teraz obserwujemy jedynie teatr nastawiony na osłabienie Związku Nauczycielstwa Polskiego?

Źródło: rmf24.pl

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie