Polityka i Społeczeństwo

Brawura policji znów daje o sobie znać. Tym razem dzielni funkcjonariusze zatrzymali nastolatka z autyzmem

Policja

Dla jednego z łódzkich policjantów, niepełnosprawny to osoba bez nogi lub ręki. Nie zważając na tłumaczenia, patrol zabrał na komendę nastolatka z autyzmem.

Do przebywających na boisku nastolatków podjechał patrol policji. Po rozeznaniu sytuacji funkcjonariusze uznali, że za brak maseczek należy się młodzieży mandat. Wśród legitymowanych był chłopak z autyzmem, który miał zasłoniętą twarz chustą, na co ma świadków. Do tego okazał legitymację niepełnosprawnego.

– Ze słów syna i jego kolegi wynika, że Marcin pokazał policjantom dowód osobisty, legitymację osoby niepełnosprawnej oraz zaświadczenie, że jest podopiecznym fundacji JiM, zajmującej się dziećmi i młodzieżą autystyczną. Zrobił tak, jak go zawsze uczyłam. Mundurowy miał stwierdzić, że to nieważne, bo dla niego niepełnosprawna to jest osoba, która nie ma ręki czy nogi – mówi “Gazecie Wyborczej” matka Marcina.

Według rozporządzenia rady ministrów z 1 grudnia 2020 roku, osoba z niepełnosprawnością nie ma obowiązku zasłaniania ust i nosa w miejscach publicznych. Policjanci upierali się, że wypiszą chłopakowi pięciuset złotowy mandat, ale Marcin odmówił przyjęcia. Potem funkcjonariusze zaproponowali mandat w wysokości 100 zł, ale nikt nie przyjął. Wszystkich zapakowano do radiowozu i zawieziono na komendę.

W pierwszym odruchu matka myślała, że to zwykłe nieporozumienie i nie chciała nagłaśniać sprawy. – Przez kilka dni próbowałam załatwić tę sprawę polubownie. Chciałam, żeby odstąpili od zarzutów, bo chciałam oszczędzić Marcinowi wizyty w sądzie. Za każdym razem odprawiali mnie z kwitkiem – opowiada gazecie.

Nie otrzymała informacji, na jakiej podstawie prawnej syn został zabrany na komendę, a także nie ujawniono jej nazwiska funkjonariusza, który wykonywał czynności na boisku. W związku z ignorowaniem jej przez policję, złożyła w prokuraturze zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa, polegającego na przekroczeniu uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie