Polityka i Społeczeństwo

Borys Budka zaprasza Hołownię do współpracy i ostrzega Gowina

PO
Flickr.com/PO

Przewodniczący Platformy Obywatelskiej Borys Budka powiedział w wywiadzie, że czas Jarosława Gowina na przejście na dobrą stronę historii kończy się, ponieważ nie można raz być z Kaczyńskim, a raz w opozycji do niego.

To ważne, ponieważ część tzw. liberalnych mediów sprawia wrażenie, jakoby za odsunięcie Prawa i Sprawiedliwości od władzy warto byłoby zapłacić każdą cenę, a na samą operację zawsze jest czas i odpowiedni moment. To nieprawda. Nie można walić kogoś kijem w głowę bez przerwy przez dłuższy czas a po przyjeździe radiowozu uznać, że to było dla dobra bitego, bo miał wszy. I jeszcze zostać bohaterem, z gwarancją spoczynku w Alei Zasłużonych.

Lider największej partii opozycyjnej wyciągnął również rękę do Szymona Hołowni, który notorycznie stara się podgryzać jego formację. Budka stwierdził, że jest gotowy na współpracę z Hołownią i nie uważa go za politycznego przeciwnika. Były minister sprawiedliwości zręcznie i bez zbędnego zadęcia ustawia się w roli tego mądrzejszego, który pokazuje, że ma czas i doraźne szarpanie go za nogawkę nie robi na nim wrażenia, ponieważ szarpiący wcześniej się zmęczy niż ciągany straci równowagę. Mam wrażenie, że spokój Budki doprowadza otoczenie Hołowni do większej nerwowości niż jakakolwiek jego nerwowa reakcja. Budka zapewne pamięta, że tych samych metod próbował Ryszard Petru wobec Grzegorza Schetyny – Schetyna wytrzymał presję i zbudował trzy koalicje wyborcze a o Petru nikt już dziś nie pamięta.

Źródło: Onet

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie