Polityka i Społeczeństwo Sport

Bortniczuk otwiera kort tenisowy im. Lecha Kaczyńskiego. W sieci zawrzało. Co nie spodobało się internautom?

Bortniczuk, znany tenisista, otwiera kort tenisowy swojego nowego idola, jeszcze bardziej znanego tenisisty – zakpił Bartosz Arłukowicz.

Kiedyś na kolacji u Prezydenta L. Kaczyńskiego zapytałem czy gra w tenisa (ja lubię ten sport). Roześmiał się i powiedział, że nie. Myślę, że cokolwiek o nim nie powiedzieć, to tego typu „czczenie” wywołałoby jego zażenowanie – napisał Roman Giertych.

Próbowałem znaleźć informację, co Lech Kaczyński miał wspólnego z tenisem. Nie udało mi się… – skomentował dziennikarz Szymon Jadczak. W odpowiedzi profil Tygodnika NIE przypomniał nagranie, na którym Andrzej Niemczyk, wybitny trener kadry siatkarek, opowiada żart o braciach Kaczyńskich: „Co robią bracia Kaczyńscy na korcie tenisowym? Grają w siatkówkę”.

Jasne, ktoś zaraz powie, że Roland Garros, patron kortów i turnieju wielkoszlemowego w Paryżu, też nie był tenisistą. Garros był wybitnym francuskim lotnikiem i bohaterem wojennym. Ok, skoro dla polskiego kortu centralnego nie chciano znaleźć patrona związanego ze sportem – a ktoś by się znalazł, może Jadwiga Jędrzejowska? – to lista bohaterów w naszej historii jest naprawdę długa. A jakoś tak w państwie PiS wypada, że to zawsze jest Lech Kaczyński… Czy oni w tej partii nie widzą, że zamiast budować legendę zmarłego prezydenta, tylko ośmieszają pamięć po nim?


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie