Stowarzyszenie Sędziów Polskich Iustitia podsumowuje ostatnie zmiany w sądownictwie, a przede wszystkim sytuacje w nowej KRS. Z relacji sędziów wyłania się ponury obraz upolitycznienia instytucji, gdzie członkowie podlegają wręcz poleceniom ze strony polityków.
Iustitię oburza szczególnie blokowanie awansów sędziom, którzy są nieposłuszni obecnej władzy. Na koronny przykład przywołuje się przypadek sędzi Marty Kożuchowskiej-Warywody, o której w kulturach rozpowiada się plotki, że miała ona jakoby “jeździć do Brukseli nadawać na Polskę”. Znalazła się z tego powodu wraz z szeregiem innych sędziów na swoistej czarnej liście PiS, przygotowanej i propagowanej przez Krystynę Pawłowicz. Przekaz partii rządzącej w ich przypadku miał być jasny, że z racji swojego czynnego zaangażowania w walkę o niezależność sądownictwa w Polsce, winni oni uzyskać negatywną ocenę członków KRS.
W efekcie sędziowie nie mają zaufania co do rzetelności nominacji sędziowskich, za które odpowiada KRS. Iustitia wskazała, że szanse na awans mają tylko ci, którzy wyprą się I Prezesa SN prof. Małgorzaty Gersdorf. Z tego powodu KRS miała negatywnie zaopiniować kilkoro sędziów Sądu Najwyższego “cieszących się ogromnym szacunkiem i autorytetem”.
Iustitia wskazuje także na błędy proceduralne – konkursy na stanowisko sędziego Sądu Najwyższego są nieważne, ponieważ inicjujące je postanowienia prezydenta nie miały kontrasygnaty premiera, a co więcej, w obecnych warunkach sama procedura jest niekonstytucyjna.
Informacje podane przez sędziów potwierdzają tylko spekulacje, jakie krążyły na temat kierunku zmian w polskim sądownictwie od dawna. Jeśli poseł może tak otwarcie agitować przeciwko sędziom w podobno niezależnym od polityki organie, to mamy do czynienia z poważnym naruszeniem zasad państwa praworządnego. Widać jednak wyraźnie, że zachłanność rządzących sięgnęła już takich rozmiarów, że pragną oni kontroli absolutnej za wszelką cenę. Ta ostatnia jednak będzie wysoka, ponieważ w takiej atmosferze nie ma możliwości, aby system działał sprawnie, a sędziowie mogli skupić się nie na politycznej awanturze, ale na swojej pracy, którą to ostatnią rząd powinien zreformować na poziomie proceduralnym, zamiast prowadzić rozległe personalne czystki.
Źródło: dziennik.pl
fot. flickr/KPRM
POLUB NAS NA FACEBOOKU
[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”220″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU