Łukasz Szumowski jako minister zdrowia nie zalecał wyjazdów poza granice Polski. Chodziło oczywiście o koronawirusa. Sam jednak teraz udał się na wakacje i to bynajmniej nie nad Bałtyk, a na… Wyspy Kanaryjskie. Polityk zdecydował się na rejs wokół archipelagu na luksusowym jachcie konsula honorowego Islandii i przy okazji biznesmena – Bogusława Szemiotha. To jego kolega z… zakonu.
Szumowski i historyczny zakon
Łukasz Szumowski jest członkiem zakonu rycerskiego Kawalerów Maltańskich, czyli joannitów. Słyszał o nim każdy, kto interesuje się historią. Tyle że dziś organizacja zajmuje się działalnością leczniczą i dobroczynną. Sam polityk w 2018 roku podpisał w Rzymie deklarację współpracy między jego resortem a zakonem. Przy podpisaniu samej umowy obecne były osoby, których nazwiska pojawiają się także w wykazach dot. biznesów w których udziały miał Bogusław Szmioth.
Do tego Północnoatlantycka Organizacja Producentów, której jest prezesem, wspierała charytatywne koncerty joannitów.
Szumowskiego i Szemioth razem uprawiają też narciarstwo, a ten drugi był nawet zawodnikiem Warszawskiego Klubu Narciarskiego
Kim pan jest, panie Szemioth?
Kim jednak dokładnie jest Szemioth? Ma lub miał udziały w kilkunastu spółkach z rynków hodowli ryb czy produkcji mrożonych owoców morza. Jest też dyplomatą – konsulem honorowym Islandii w Polsce. Był też gościem polsko-islandzkiej grupy parlamentarnej w Sejmie. Na łamach se.pl wspomina go przewodniczący grupy, Andrzej Kryj z PiS. – Odbyliśmy bardzo konstruktywne spotkanie z konsulem. Dobrze zna realia islandzkie, oceniam go bardzo pozytywnie – czytamy.
Źródło: se.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU