Polityka i Społeczeństwo

Błędy lekarskie, śmierć pacjentki, fałszowanie dokumentacji. Ministerstwo zdrowia wiedziało o patologii w jednym ze szpitali?

Zarządzono kontrolę wewnętrzną, której wyniki są wstrząsające. Pierwszy pacjent nigdy nie powinien być wytypowany do przeszczepu. Młoda kobieta nie została poinformowana, że proponowana jej wątroba jest narządem o “granicznym czasie niedokrwienia”, więc ryzyko powikłań i niepodjęcia czynności przez wszczepiony organ jest dużo wyższe. Pacjenta mogła spokojnie czekać na lepsza opcję. Gdy została znieczulona do zabiegu, czas niedokrwienia czekającego w lodzie organiu wynosił już 13 godzin i 15 minut. Zabieg trwał 5 godzin.

Narodowy Fundusz Zdrowia również przeprowadził kontrolę, która wykazała, że zabiegi operacyjne były wykonywane przez osoby bez uprawnień np. lekarzy w trakcie robienia specjalizacji i studentów. Po tych zabiegach dochodziło do powikłań. Kontrolerzy stwierdzili także, że w klinice udzielano świadczeń z pominięciem kolejki, a dokumentację prowadzono tak, aby ukryć wszelkie nieprawidłowości. Minister Łukasz Szumowski miał wiedzę na ten temat, co potwierdza 30 alarmujących pism wysłanych przez jednego z lekarzy.

Cały reportaż do przeczytania w cyfrowym i papierowym wydaniu tygodnika Polityka.


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie