Błaszczak goni Sasina w poziomie skuteczności. Właśnie zaczął budować czwarty szpital polowy, a jeszcze żadnego nie ukończył

Mariusz Błaszczak do niedawna miał zawsze taką samą odpowiedź na wpadki i formułowane wobec niego zarzuty. Wszystkiemu winny był Tusk i PO.

Onet.pl od ponad miesiąca opisuje – mówiąc w żołnierskich słowach – burdel pod butem koronawirusa, jaki panuje w armii. Nieprzestrzeganie zasad sanitarnych jest znakiem rozpoznawczym Ministerstwa Obrony Narodowej. Od ponad miesiąca Mariusz Błaszczak siedzi cicho i się nie odzywa. Gdy coś szło nie po jego myśli, robił konferencję lub szedł do prorządowej telewizji i oznajmiał całej Polsce, że jego wpadki to wina Platformy Obywatelskiej i Donalda Tuska. Ta melodia była grana przez około cztery lata.

Teraz Mariusz Błaszczak buduje szpital polowy i robi do niego już czwarte podejście – Szpital kontenerowy przy Wojskowym Instytucie Medycznym przy ul. Szaserów w Warszawie armia zaczęła budować jeszcze wiosną. Zbiegło się to z kampanią wyborczą i deklaracją rządu o “pokonaniu pandemii”. Z przyczyn politycznych MON wstrzymało budowę. Teraz wojsko buduje już czwarty szpital polowy w stolicy. Żadnego nie ukończyło – pisze Onet.pl.

Wiosną wojskowi medycy byli we Włoszech i USA, aby wspomóc tamtejszą służbę zdrowia i przywieźć do Polski swoje wnioski i obserwacje. W raporcie zarekomendowali tworzenie szpitali tymczasowych, które będą służyły pomocą podczas jesienno-wiosennego uderzenia Covid-19. Podjęto decyzję o budowie takiego zaplecza przy Wojskowym Instytucie Medycznym (WIM) przy ul. Szaserów. Zwieziono kontenery wyposażone m.in. w respiratory, ale budowę wstrzymano. Premier ogłosił w trakcie prezydenckiej kampanii wyborczej, że wirus jest w odwrocie, więc taka budowa nie pasowałaby do narracji obozu rządzącego.

MON zaczął się kręcić wokół budowy szpitala tymczasowego w Centrum Expo XXI na warszawskiej Woli. Ruszyła budowa w trakcie której resort obrony zorientował się że firma, która jest właścicielem hali żąda pieniędzy od wojska za zorganizowanie tam szpitala. Pomysł porzucono – Dlatego teraz armia znalazła dla niego kolejną, trzecią już lokalizację – w hangarze 1. Bazy Lotnictwa Transportowego na warszawskim Okęciu – pisze Onet.pl.

16 października dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych wydał rozkaz, na podstawie którego wojsko rozpoczęło budowę szpitala wojskowego przy Centrum Reagowania Epidemiologicznego Sił Zbrojnych na warszawskim Bemowie – czytamy. To czwarta placówka. Onet ujawnił, że w trakcie budowy nie przestrzegano zasad sanitarnych i część żołnierzy zaraziła się koronawirusem. Nadal nie wiadomo, kiedy zacznie przyjmować pacjentów.

Źródło Onet.pl