– Ciężko bronić kolejnej awarii. Ewidentnie jest problem z zarządzaniem Warszawą – napisał w mediach społecznościowych Robert Biedroń. Polityk lewicy chciał zapunktować, jednak jego teoria spotkała się ze sprzeciwem jego sympatyków.
Rafał Trzaskowski, jak niegdyś Donald Tusk winny jest wszystkiemu – przynajmniej w oczach politycznej konkurencji. I o ile do agresji PiS-u, który od lat nie może przeboleć, że nie ma władzy w Warszawie, można przywyknąć, o tyle atak ze strony innej opozycyjnej partii trudno nazwać roztropnym.
Szczególnie, że chodzi o awarię rurociągu, którego projekt powstał w 2005 roku. – Ze wstępnych informacji wynika, że do awarii doszło na starym odcinku rur, a nie tym, który w ubiegłym roku wymieniliśmy. Dziś ponosimy konsekwencje błędnej decyzji z 2005 r., że nie będzie budowana nowa oczyszczalnia na lewym brzegu Wisły – napisał Trzaskowski w niedzielę na Facebooku.
Do grona atakujących prezydenta Warszawy dołączył Robert Biedroń. – Ciężko bronić kolejnej awarii. Ewidentnie jest problem z zarządzaniem Warszawą – napisał w mediach społecznościowych polityk lewicy. Biedroń chciał zapunktować, a efekt…Chciało by się powiedzieć – taki, jak zwykle. Komentujący jego wpis, w tym zwolennicy nie zostawili na byłym prezydencie Słupska suchej nitki.
Nikt nie broni awarii ale bicie w P. Warszawy (bo do tego pijesz) nie ma sensu. Dzień przed awarią zakończył się przegląd instalacji. Awarie są z zasady niemożliwe do przewidzenia ale rozumiem, że idziesz po swoje 3%? Obawiam się, że nawet to zmaleje, gdy przejmiesz retorykę PiS
— EwaOchEPWA (@waw_ewa) August 30, 2020
Panie Robercie widzę, że im głębiej w las, tym mniej Pan widzi. A szkoda.
— Tomasz Winczek (@TomaszWinczek) August 30, 2020
a jak mam awarię w domu, to też jest wina złego zarządzania w domu?
Wiem, że to nie ta skala, ale to co Robercie piszesz jest niesprawiedliwe.
Byłeś prezydentem miasta, nie da się wszystkiego przewidzieć, ani wydawać kasy bez planowania.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich z POZKA.— Marcin Podborski #MostyMiędzyNami (@PskiMarcin) August 30, 2020
Nikt nie broni awarii , Panie Robercie. Ale to co Pan robi jest wyjatkowo slabe… 🙁 nie wiem jak bardzo mozna obnizyc wynik 2% – ale bardzo sie staracie …. 🙁 Troche zal, troche wstyd….
— Michalina (@annajankow) August 30, 2020
https://twitter.com/Matt15864160/status/1300024545026486272?s=20
Awaria to awaria. Mnie pan pretensję do tego, który zatwierdzał projekt. Ciekawe, kto to był? Nie wie pan?
— Margo S (@Swift_Castle) August 30, 2020
Awarii się nie broni, bo nikt normalny awarii nie atakuje. Awarie się zdarzają, a próba wykorzystania tego politycznie, świadczy zerowej klasie i kiepskim zdaniu o własnych wyborcach, nieudaczników z PiS. Proszę nie iść ich drogą.
— Marcin (@Marcin_Koszela2) August 30, 2020
https://twitter.com/PiotrekTobys/status/1300120282636652544?s=20
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU