Wybory parlamentarne już za nami, w tej chwili czekamy na oficjalne wyniki wyborów, bowiem zarówno sondaże exit poll, jak i te late poll nie dały odpowiedzi, czy Prawo i Sprawiedliwość będzie mogło nadal rządzić samodzielnie. Nie można się jednak łudzić, że nawet jeśli finalnie zabraknie im kilku głosów do stworzenia większości, to bez większych problemów “podkupią” kilku reprezentantów z innych ugrupowań, albo zawiążą koalicję z będącą prawdopodobnie języczkiem u wagi Konfederacją Janusza Korwin-Mikkego.
Po ogłoszeniu wyników sondażowych, było co prawda słychać w wypowiedzi prezesa Kaczyńskiego nutkę zawodu, jednak tak czy inaczej, przy bardzo wysokiej jak na polskie warunki frekwencji, można z czystym sercem powiedzieć, że Polacy poparli kierunek, jaki lider Zjednoczonej Prawicy zaproponował w ostatnich czterech latach tj. centralizacji władzy, deptania podstawowych zasad demokracji, naginanie do granic możliwości Konstytucji i jej zapisów czy lekceważenia wyroków sądów. Zwłaszcza w tej ostatniej kwestii w ostatnich tygodniach widzieliśmy nieprawdopodobny pokaz buty i arogancji w odniesieniu do wyroków w sprawach w trybie wyborczym, gdzie w finale kampanii prawomocne decyzje sądów były już nawet ostentacyjnie lekceważone przez harcowników propagandy z TVP, z wezwaniem posła Borysa Budki z KO, wzywającego Samuela Pereirę do przeproszenia za kłamstwa w sprawie “paragonu hańby”, by ten “odpierdolił się” od szefa portalu TVP.Info.
O tym, że telewizja “publiczna” była narzędziem kampanii wyborczej na rzecz Prawa i Sprawiedliwości nikomu przypominać nie trzeba. Nie tylko przez cztery minione lata prała mózgi wyborców prawicy, pokazując alternatywną rzeczywistość i omijając wszelkie afery rządu Szydło i Morawieckiego. Nie tylko skupiała się wyłącznie na chwaleniu poczynań władzy i permanentnym ataku na parlamentarną opozycję, czego żenującym finałem było wydanie “Wiadomości” w miniony piątek, które było w zasadzie jednym wielkim, niemal godzinnym (wliczając wywiad Danuty Holeckiej z prezesem PiS) spotem wyborczym. Miliardy publicznych pieniędzy, które płyną do ośrodka rządowej propagandy przyniosły upragniony cel i już kilka godzin po zamknięciu lokali wyborczych była rzeczniczka PiS postanowiła to potwierdzić.
Beata Mazurek, obecnie eurodeputowana z ramienia Prawa i Sprawiedliwości zamieściła na Twitterze zdjęcie z pozdrowieniami dla portalu 300polityka.pl, na którym widać kierownictwo partii rządzącej w towarzystwie … Jacka Kurskiego i jego partnerki. Tak jakby pozory publicznego charakteru tego medium przestały mieć znaczenie.
Pozdrawiamy @300polityka pic.twitter.com/8xOPVM05jH
— Beata Mazurek (@beatamk) October 13, 2019
Komentatorzy nie kryli swojego oburzenia na bezczelność europosłanki.
Prezes Kurski mógł się schować dla czystości przekazu i zachowania pozorów …
— Bart G (@bart__g) October 13, 2019
To już jest „lekka” przesada!
Prezes publicznej TV w sztabie partyjnym podczas wieczoru wyborczego! Totalna #bezczelnosc i #arogancja #TVPiS
Czy Wy to widzicie @pomaska @SlawomirNitras @bbudka @KonradPiasecki @sekielski @JaroslawKuzniar @lis_tomasz @hanna_lisowa @KonradPiasecki— Adrian Goroncy (@AdrianGoroncy) October 14, 2019
Kurski z żoną w sztabie PiS. Nawet nie udają. Wydali miliardy Waszych pieniędzy, żeby przekręcić wynik tych wyborów. I przekręcili. A wynik i tak, jak na ten przewał i na tę kradzież, słaby. pic.twitter.com/lr8jv30S8i
— Tomasz Lis (@lis_tomasz) October 13, 2019
Szacunek dla pana prezesa Kurskiego! Weekend, późna noc, a prezes telewizji osobiście przeprowadza wywiady, by widzowie TVP byli dobrze poinformowani! https://t.co/It20EsXQAX
— Patryk Słowik (@PatrykSlowik) October 13, 2019
ale to jest jednak niesamowite ze jest tam prezes telewizji publicznej wspieranej przez podatników https://t.co/EMJsEKaNDl
— Marek Tejchman (@mtejchman) October 13, 2019
Wygląda zatem na to, że partia rządząca jest bardzo pewna swego i nie zamierza ani na jotę czegokolwiek zmieniać w swoich działaniach. W końcu karty zostały odkryte. Może to i błąd, ale kogo to dzisiaj obchodzi.
Źródło: Twitter
fot. flickr/Sejm RP
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU