Będzie się działo! NIK sprawdzi, jak Kurski gospodarował pieniędzmi w TVP. “Wyjdzie masa przekrętów”

Jak wyglądają finanse telewizji publicznej po odwołaniu Jacka Kurskiego? Zapowiada się kontrola, która według posłów ujawni “masę przekrętów”.

Początek tygodnia zaczął się od trzęsienia ziemi. Rada Mediów Narodowych wysłała na zieloną trawkę prezesa TVP Jacka Kurskiego. Wynik 5:0 w głosowaniu daje dużo do myślenia.

Wśród powodów zdymisjonowania wymieniane są dwie kluczowe sprawy. Pierwsza to zbyt nachalne promowanie polityków Solidarnej Polski w TVP, którzy praktycznie nie wychodzili ze stacji. Druga to atakowanie i ośmieszanie premiera Mateusza Morawieckiego.

Na razie nie wiadomo jaka będzie przyszłość “bulteriera” Kaczyńskiego. Wśród możliwych wariantów zagospodarowania Kurskiego jest jego wejście do rządu w randze wicepremiera lub pokierowanie kampanią wyborczą. Oba scenariusze się nie wykluczają i mogą by realizowane równocześnie.

Kontrola finansów TVP

Adam Szłapka z Koalicji Obywatelskiej od lat dopytuje o finanse TVP pod rządami Jacka Kurskiego. – Wygrałem już kilka razy z TVP, dzięki czemu wojewódzki sąd administracyjny nakazał im odpowiedzieć – mówi w rozmowie z “Rzeczpospolitą”.

Posłanka Koalicji Obywatelskiej Iwona Śledzińska-Katarasińka, przyznaje, że za prezesury Jacka Kurskiego nie udawało się przeprowadzić skutecznych kontroli poselskich w telewizji. – Po zmianie prezesa może zmieni się też podejście władz TVP do transparentności finansów spółki – mówi gazecie i zapowiada kontrole poselskie.

Osobne kontrole w mediach publicznych planuje Najwyższa Izba Kontroli, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów. Gazeta przypomina, że pod koniec 2021 r. NIK próbowała się przyjrzeć finansom spółki i wykryła nieprawidłowości w prawie każdej umowie, którą dostała do analizy.

– Wyjdzie masa przekrętów, jak się w końcu uda zajrzeć za kurtynę TVP. Kurski będzie potrzebował immunitetu – twierdzi Adam Szłapka.

Źródło: Rzeczpospolita