Nie milkną echa afery #KuchcińskiTravel, w ramach której były już marszałek Sejmu latał sobie bez większego opamiętania samolotem, niekoniecznie wypełniając funkcje służbowe.
Kuchciński złożył co prawda dymisję, ale tajemnicą poliszynela jest, że nie był to odosobniony przypadek w obozie dobrej zmiany. Przykładowo poseł PiS Michał Dworczyk poleciał swojego czasu samolotem rządowym na negocjacje umowy koalicyjnej z Bezpartyjnymi Samorządowcami z Warszawy do Wrocławia.
Teraz z kolei na stronie internetowej Kancelarii Prezesa Rady Ministrów ukazał się długo wyczekiwany wykaz lotów Beaty Szydło. Wynika z niego, że w czasach pełnienia funkcji premiera rządowymi samolotami najchętniej podróżowała na trasie Warszawa-Kraków. Łącznie lotów było aż 164. Warto przy tym zaznaczyć, że była premier sama zwróciła się do szefa KPRM z wnioskiem o opublikowanie wykazu wszystkich swoich lotów.
Kancelaria podała do publicznej wiadomości, że wykaz lotów Szydło powstał na podstawie dokumentów dostępnych właśnie w KPRM. Obecna europosłanka PiS w czasie pełnienia funkcji premiera miała odbyć 164 loty rządowymi samolotami, w tym wojskową CASĄ (73 loty), śmigłowcem Sokół (16 lotów) czy samolotem pasażerskim Embraer (75 lotów). Zdarzył się też czarterowy lot Boeingiem 737 do Ułan Bator w Mongolii.
Nie wiadomo do końca, dlaczego Szydło zwróciła się o opublikowanie własnego wykazu lotu, skoro nazbierało się ich całkiem sporo. Czyżby była premier prowadziła w ten sposób własną rozgrywkę o pozycję wewnątrz obozu rządzącego?
źródło: KPRM
fot. Tomasz Bidermann/Shutterstock
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU
