Donald Tusk pozywa Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. Europosłanka pisała o „faszystowskich pamiątkach” byłego premiera.
Podczas rozmowy w programie „Fakty po Faktach” Donald Tusk zażartował, że jego maseczka z czerwoną błyskawicą to „pamiątka po dziadku z Wehrmachtu”. Było to ironiczne nawiązanie do słów polityków PiS, którzy w symbolu Strajku Kobiet doszukują się SS-mańskiej symboliki oraz do fake newsa z kampanii wyborczej w 2005 roku, gdy Jacek Kurski wypuścił informację o „dziadku Tuska z Wehrmachtu”.
Na żarcie nie poznała się Beata Mazurek. Europosłanka PiS opublikowała na Twitterze post, w którym sugerowała, że Tusk ma więcej nazistowskich pamiątek po rodzinie.
– Donald Tusk znany jest z tego, że pielęgnuje rodzinne tradycje. Pewnie takich faszystowskich pamiątek posiada więcej. Szkoda, że pochwalił się tylko maseczką. Nie traćmy jednak nadziei, może następnym razem powita Lempart w mundurze dziadka z Wermachtu? – napisała Mazurek.
Kilka godzin później Roman Giertych poinformował, że Tusk zdecydował się na pozew o naruszenie dóbr osobistych.
– W imieniu Przewodniczącego Donalda Tuska pozywam panią poseł Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. Będziemy się domagać przeprosin oraz wpłaty na WOŚP – napisał Giertych na Twitterze.
Donald Tusk znany jest z tego, że pielęgnuje rodzinne tradycje. Pewnie takich faszystowskich pamiątek posiada więcej. Szkoda, że pochwalił się tylko maseczką. Nie traćmy jednak nadziei, może następnym razem powita Lempart w mundurze dziadka z Wermachtu? https://t.co/gCFU4eqqMQ
— Beata Mazurek (@beatamk) December 12, 2020
W imieniu Przewodniczącego Donalda Tuska pozywam panią poseł Beatę Mazurek o naruszenie dóbr osobistych. Będziemy się domagać przeprosin oraz wpłaty na WOŚP.
— Roman Giertych (@GiertychRoman) December 12, 2020
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU