Polityka i Społeczeństwo

Beata Kempa i jej tajemnice. Co próbuje ukryć minister rządu PiS?

Kempa zamieszana w aferę Amber Gold? Szykuje się polityczne trzęsienie ziemi...
fot. flickr/KPRM

Praca, pokora, umiar i słuchanie ludzi – z takim hasłem PiS szło do wyborów parlamentarnych w 2015 r. Rzeczywistość jednak zweryfikowała te słowa i dziś powinny one brzmieć następująco: praca (dla swoich), pokora (dla gorszego sortu), umiar (to było za PO) i słuchanie ludzi (ale tylko tych z Nowogrodzkiej). Nie dziwią zatem kolejne fanaberie członków rządu PiS, polegające na rozdawnictwie publicznych pieniędzy swojakom oraz kretyńskich wydatkach ludzi władzy, do których docierają posłowie opozycji.

Joanna Augustynowska z PO od 5 miesięcy próbuje rozwikłać zagadkę podróży Beaty Kempy za wielką wodę. Rok temu pani pełnomocnik do spraw pomocy uchodźcom (których u nas jak na lekarstwo) wybrała się do USA. Czy chciała na miejscu pomagać obywatelom USA, którzy milionami uciekają wpław przez ocean z reżimu Trumpa? Tego się nie dowiemy. Jakie były koszty i cel tej podróży też się nie dowiemy, ponieważ pani Kempa postanowił utajnić jej szczegóły! Posłance PO, która drąży temat odpisała następująco, cyt.: “informacja na temat wizyty Ministra – Członka Rady Ministrów do USA zostały zastrzeżone z uwagi na fakt, że ich nieuprawnione ujawnienie może mieć szkodliwy wpływ na wykonywanie zadań w zakresie obrony narodowej, polityki zagranicznej oraz bezpieczeństwa publicznego”. Krótko mówiąc: nie powiemy po co Kempa poleciała do USA, bo to zagrażałoby bezpieczeństwu Polski.

Czy pani pełnomocnik ds. uchodźców negocjowała zakup rakiet Patriot? Instalację tarczy antyrakietowej? Zakup nowoczesnych śmigłowców? Stałą obecność wojska USA na terenie Polski? Nie. Plotka gminna niesie, że pani Kempa poleciała do USA, żeby… wybrać tapicerkę do nowo zakupionych samolotów dla VIP-ów. Ujawnienie tej kluczowej – z punktu widzenie bezpieczeństwa państwa – informacji z pewnością wywołałoby wstrząs, załamanie istniejących struktur państwa, obniżenie wartości bojowej Wojska Polskiego, wprowadzenie stanu wojennego, a nawet mogłoby zachęcić Rosję, do nuklearnego ataku na Polskę.

PiS z każdym dniem udowadnia, że nie szło do wyborów, żeby odsunąć złodziei od władzy, ale właśnie po to, żeby tym złodziejom ją dać.

Źródło: Fakt

fot. flickr/KPRM

POLUB NAS NA FACEBOOKU

[wpdevart_like_box profile_id=”539688926228188″ connections=”show” width=”600″ height=”200″ header=”big” cover_photo=”show” locale=”pl_PL”]

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Media Tygodnia
Ładowanie