Marian Banaś napisał list do organizacji EUROSAI, zrzeszającej europejskie organy kontroli. Skarży się w w nim polityczne prześladowanie.
Europejska Organizacja Najwyższych Organów Kontroli (EUROSAI) powstała w 1990 roku w Madrycie i zrzesza europejskie organy kontroli. Marian Banaś jest wiceprzewodniczącym zarządu EUROSAI. Prezes Najwyższej Izby Kontroli napisał list do organizacji, datowany na 7 maja, w którym prosi o wsparcie. Do treści listu dotarł TVN24.pl.
Banaś skarży się na działania Centralnego Biura Antykorupcyjnego podległego premierowi Mateuszowi Morawieckiemu. Szef NIK pisze, że antykorupcyjna służba dokonuje przeszukań w jego gabinecie, prywatnym mieszkaniu oraz w mieszkaniu rodziny. Według Banasia przeszukania naruszają jego immunitet i przypominają mu “system aparatu socjalistycznego”.
– Oczywiście zwiększona aktywność służb przeciwko mojej osobie jak również mojej rodzinie – związana jest z informacją o zamiarze opublikowania ważnych i oczekiwanych społecznie wyników kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli – grzmi w liście.
Marian Banaś zwraca się z prośbą o zorganizowanie debaty online na temat dobrych praktyk w podobnych sytuacjach zagrożeń niezależności NOK (najwyższe organy kontroli). Jako przykład podaje Cypr, który “boryka się z problemem ingerencji władzy wykonawczej w system kontroli”.
TVN24.pl poprosił o komentarz do listu senatora i byłego prezesa NIK Krzysztofa Kwiatkowskiego.
– Przez sześć lat, gdy byłem wiceszefem EUROSAI, nie zdarzyło się, by zostały podjęte działania w takiej sprawie jako organizacji w całości, ale członkowie władz organizacji wyjaśniali sytuacje dotyczące zagrożenia dla niezależności organów kontroli. Sam wyjaśniałem taką sytuację w Gruzji – powiedział Kwiatkowski.
Źródło: TVN24.pl
Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.
POLUB NAS NA FACEBOOKU