Polityka i Społeczeństwo

Bąkiewicz ignoruje orzeczenia sądów ws. Marszu Niepodległości. “Zapraszam wszystkich patriotów…”

screen/ YT/ PrawicowyInternet

Robert Bąkiewicz, Prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości, gwiżdże na orzeczenia sądów i twardo obstaje przy organizacji pochodu.

Niecały tydzień temu wojewoda mazowiecki Konstanty Radziwiłł poinformował, że podpisał decyzję o rejestracji zgromadzenia cyklicznego “Marsz Niepodległości”. Decyzja została wydana na trzy lata. Z postanowieniem tym nie zgodził się warszawski ratusz. W konsekwencji prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zaskarżył tę decyzję do sądu. W środę Sąd Okręgowy w Warszawie uchylił decyzję wojewody. W piątek Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał w mocy decyzję Sądu Okręgowego.

Robert Bąkiewicz się zagotował i zaczął pisać na Twitterze o “anarchii sądowej” i rozliczał z przeszłości sędziego Sądu Okręgowego. Z kolei Robert Winnicki z Konfederacji zapowiedział, że Marsz Niepodległości w razie potrzeby przyjmie inną formułę. Robert Bąkiewicz w piątek wieczorem wydał oświadczenie. Wynika z niego, że twardo obstaje przy organizacji pochodu pomimo prawomocnych orzeczeń sądów.

– Zapraszam wszystkich patriotów na tegoroczny Marsz Niepodległości, który może okazać się ważniejszy niż poprzednie – pisze na wstępie Bąkiewicz, cytowany przez “Rzeczpospolitą”. Potem plecie coś o sędziach mających korzenie w SB i mediach “realizujących zagraniczne interesy”. – Ruszymy z Ronda Dmowskiego i przejdziemy na błonia Stadionu Narodowego. W tym momencie mamy zarejestrowane zgromadzenie zwykłe w standardach covidowych – czytamy.

W oświadczeniu można również przeczytać słowa nadające się do działu kabaretowego. – Cały świat od paru lat z zaciekawieniem i coraz częściej z podziwem przyglądał się temu wyjątkowemu wydarzeniu – pisze Bąkiewicz. Oczywiście każdy pamięta racę i pożar mieszkania w Warszawie. Ciekawe, czy to miał na myśli?

Donald Tusk na wczorajszej konferencji prasowej nazwał wydarzenie “marszem wstydu”. – Ja uważam, że ci, którzy są organizatorami tego marszu, pan Bąkiewicz i jego pobratymcy, będą szli w marszu wstydu – ocenił.

Źródło: Rzeczpospolita

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie