Polityka i Społeczeństwo

Awanturka w obozie Zjednoczonej Prawicy! A w rolach głównych oczywiście ONI

Dawno nie było porządnej awantury na łonie Zjednoczonej Prawicy. Politycy Solidarnej Polski chcą nadrobić te zaległości.

Życie nie lubi próżni, a w szczególności gdy dotyczy to Zjednoczonej Prawicy. W łonie rządzącej koalicji dawno nie było porządnej awantury, więc politycy Solidarnej Polski przystąpili do nadrabiania tych zaległości. Najnowsza odsłona pyskówki dotyczy Krajowego Planu Odbudowy (KPO) i zawartych w nim tzw. kamieni milowych.

Tych rozwiązań nie było

W weekend odbył się zarząd Solidarnej Polski, a w poniedziałek konferencja prasowa Sebastiana Kalety i Jacka Ozdoby. Panowie przekonywali na niej, że niektóre rozwiązania zaproponowane i zaakceptowane przez rząd w KPO nie były z nimi konsultowane i zostały umieszczone po partyzancku.

Chodzi o wprowadzenie od 2024 r. podwyższonej opłaty rejestracyjnej za samochody spalinowe, oskładkowanie umów cywilnoprawnych, zmianę regulaminu Sejmu i zmiany w sądownictwie. Na celowniku znalazł się Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej oraz Waldemar Buda, szef resortu rozwoju i technologii.

Na konferencji prasowej Kaleta i Ozdoba położyli największy nacisk na podatek od emisji pojazdów spalinowych. – Tych rozwiązań w tym dokumencie nie było. Możecie państwo to sprawdzić – mówił Sebastian Kaleta, wiceszef resortu sprawiedliwości.

Z kolei Jacek Ozdoba wyciągnął Waldemarowi Budzie wypowiedź z początku czerwca. Minister dostał pytanie, czy Polska zaproponowała specjalną opłatę dla posiadaczy aut spalinowych. – Nie ma tam takiego zapisu – miał odpowiedzieć Buda. Wiceminister klimatu podkreślił, że taki zapis jest w kamieniach milowych. Co na to premier Mateusz Morawiecki?


Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie