Polityka i Społeczeństwo

Awans Mariusza Błaszczaka na wicepremiera ma drugie dno. Dlaczego Kaczyński wykonał ten zaskakujący ruch?

Awans Mariusza Błaszczaka na wicepremiera ma drugie dno. Jarosław Kaczyński nie ufa szefowi MSWiA Mariuszowi Kamińskiemu?

Jarosław Kaczyński poświęcił prawie cały wtorek na wychwalanie ministra obrony narodowej Mariusza Błaszczaka. Bliski współpracownik prezesa PiS obejmie funkcję wicepremiera ds. bezpieczeństwa. Jak pisze “Gazeta Wyborcza”, ta operacja ma drugie dno.

Kaczyński nie ufa Kamińskiemu?

Od kilku tygodni nad obozem władzy latała postać Mariusza Błaszczaka. Minister obrony narodowej zaczął być wymieniany w kontekście zastąpienia Jarosława Kaczyńskiego na funkcji wicepremiera ds. bezpieczeństwa. Wczoraj orzeł wylądował. Jak to się przełoży na relacje wewnątrz obozu władzy?

“Gazeta Wyborcza” pisze, że bardzo ważne dla prezesa PiS są poprawne stosunki szefa resortu obrony z premierem Mateuszem Morawieckim, więc obaj panowie nie powinni sobie zbytnio wchodzić w drogę. Inaczej sprawa wygląda z Mariuszem Kamińskim, ministrem spraw wewnętrznych i koordynatorem służb specjalnych.

Jako wicepremier i szef komitetu ds. bezpieczeństwa Mariusz Błaszczak będzie spinał wiadomości ze wszystkich służb. I będzie ponad Mariuszem Kamińskim, szefem MSWiA i koordynatorem ds. służb. – Prezes Kaczyński ma świadomość, że nie do końca panuje nad Kamińskim i służbami. Stąd taka decyzja – mówi gazecie jeden z ważnych polityków PiS.

Błaszczak dostał pomocnika

Zbigniew Hoffmann nie jest szeroko znany opinii publicznej, ale jest zaufanym człowiekiem Jarosława Kaczyńskiego. To poseł z Poznania i były wojewoda wielkopolski. Swoje pierwsze polityczne kroki stawiał u boku braci Kaczyńskich w Porozumieniu Centrum. To on koordynował prace komitetu ds. bezpieczeństwa.

Był w kancelarii premiera drugim po Morawieckim politykiem, który najczęściej bywał w gabinecie wicepremiera Kaczyńskiego. – I Błaszczak, i Hoffmann to stara gwardia. Prezes odchodzi z rządu, ale swoje sprawy zostawia w rękach zaufanych ludzi – mówi jeden z posłów PiS.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Czytasz nas? Podobają Ci się zamieszczane przez nas treści?
Wesprzyj nas swoją wpłatą.
Wpłacając pomagasz budować Crowd Media – wolne media, które patrzą władzy na ręce.

WPŁAĆ

POLUB NAS NA FACEBOOKU

Facebook Comments

blok 1

Redakcja portalu CrowdMedia.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść artykułów nadesłanych przez użytkowników.
Bartosz Wiciński

Najstarsi górale nie pamiętają od kiedy zaprząta sobie głowę polityką. Kronikarze podają datę pokrywającą się z aferą Rywina, ale wciąż trwa o to spór. Od dziecka lubił zapach porannych gazet w domu i tak mu zostało do dzisiaj. Interesuje się geografią i nie smakują mu karpie.

Media Tygodnia
Ładowanie